Piątek, który latem trafił do Genoi z Cracovii, u progu sezonu imponuje skutecznością. W dwóch poprzednich występach - jedno spotkanie jego zespół ma zaległe - trafił do siatki trzykrotnie, a w niedzielę powiększył dorobek. W 69. minucie po zagraniu Domenico Criscito strzałem z 18 metrów pokonał... kolegę z reprezentacji Łukasza Skorupskiego.
Piątek jest nie do powstrzymania!
- czytamy na facebookowym profilu Genoi.
Obaj Polacy rozegrali cały mecz, a Skorupski został dodatkowo ukarany żółtą kartką.
Dzięki tej wygranej Genoa z sześcioma punktami przesunęła się na siódmą pozycję w tabeli, a Bologna z jednym jest 18.