Wśród dziewiątki najlepszych
To drugi start Ewy Swobody na igrzyskach olimpijskich. Swój debiut zanotowała w siedem lat temu na olimpiadzie Rio de Janeiro w 2016 r. Pięć lat później była kontuzjowana i nie mogła pojechać do Tokio. W Paryżu znalazła się wśród najlepszych 9 sprinterek na świecie. Finału nie udało się jednak osiągnąć. Zabrakło jedynie 0,01 s.
Dziennikarze dopytywali zatem polską zawodniczkę, co zamierza zrobić z pozostałym wolnym czasem. Gdy padł pomysł zwiedzania Paryża, odpowiedziała bez namysłu.
Paryż? Dziewczyny nie powinny tu chodzić same
Nie, nie, bo nie uważam, żeby to było dobre miejsce, żeby dziewczyny same chodziły po Paryżu
– powiedziała Swoboda.
Dodała, że zamiast tego wybierze się na spacer wiosce olimpijskiej z bratem.
Przed Ewą Swobodą jeszcze start w sztafecie 4x100 m.