Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Adam Małysz ostro o pomysłach MKOl: "Jaki sens ma brak flagi przy nazwisku"

MKOl rozważa dopuszczenie rosyjskich i białoruskich sportowców do występów na zbliżających się igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Ten pomysł jest powszechnie krytykowany, a suchej nitki nie zostawia na nim prezes PZN - Adam Małysz.

Adam Małysz krytykuje pomysły MKOl
Adam Małysz krytykuje pomysły MKOl
Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

MKOl wywołał powszechne oburzenie deklaracjami o możliwym dopuszczeniu rosyjskich i białoruskich sportowców do występu na igrzyskach w Paryżu. Miałoby się tak stać pomimo obowiązującego obecnie wykluczenia zawodników spowodowanego zbrojną agresją reżimu Władimira Putina na Ukrainę. Stanowczo w tej sprawie wypowiedział się Adam Małysz.

Rosja powinna pozostać wykluczona

Uważam, że Rosjanie i Białorusini nie powinni być dopuszczeni do igrzysk. Z jednej strony nie mogą odpowiadać za przywódców swoich krajów. Ale jeśli raz powiedziano "nie", to nie widzę powodów, dla których powinno się teraz podejmować inną decyzją. Coś się zmieniło w Ukrainie? Nie, jest jeszcze gorzej. Ciągle nowe ataki, ginie coraz więcej ludzi

- stwierdził Małysz w rozmowie z "SportoweFakty WP".

Legenda skoków narciarskich i obecny prezes PZN nie widzi też sensu w dopuszczaniu sportowców z Rosji do startów w barwach "neutralnych".

Jaki sens ma brak flagi przy nazwisku zawodnika? I tak wszyscy doskonale wiedzą, że to rosyjscy zawodnicy

- uważa Małysz.

Przeciwnicy pomysłów MKOl podkreślają zgodnie, że wojna na Ukrainie wciąż trwa, a sport jest wykorzystywany przez Rosję do celów propagandowych. Nie istnieją zatem żadne przesłanki by cofnąć lub zmienić decyzję o zawieszeniu sportowców z krajów, które prowadzą zbrodnicze działania tuż za polską granicą.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Rosja #MKOl #Adam Małysz

Janusz Milewski