10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Obrońcy tytułu strajkują przed Pucharem Narodów Afryki

Od piątku do 19 lipca w Egipcie zostanie rozegrana 32. edycja piłkarskiego Pucharu Narodów Afryki. Po raz pierwszy w historii turniej odbędzie się latem i wezmą w nim udział 24 drużyny. Piłkarze Kamerunu - obrońcy tytułu - nie chcą jednak lecieć do Egiptu, zanim nie dostaną podwyżki premii.

Дмитрий Садовник [CC BY-SA 3.0 GFDL]

Broniący trofeum Kameruńczycy mieli odlecieć do Egiptu w czwartek po południu, ale wciąż pozostają na lotnisku w Jaunde. Pierwsze spotkanie grupowe mają rozegrać we wtorek.

Według mediów, za udział w mistrzostwach żądają po 40 mln franków CFA (60,6 tys. euro) na zawodnika, czyli podwojenia oferowanej im kwoty.

Nieposkromione Lwy otrzymały już po 20 milionów premii za udział w PNA w Egipcie, a w 2017 roku w Gabonie były to sumy po 15 milionów

- oświadczył przedstawiciel ministerstwa sportu Gabriel Nloga. Dodał, że premie za uczestnictwo w turnieju w Egipcie zostały już w całości przelane na konta zainteresowanych.

Kamerun zapewne wystartuje w Egipcie, ale piłkarze chwały swoją postawą ojczyźnie nie przynoszą

Premie finansowe były także źródłem konfliktu między piłkarzami a federacją Zimbabwe. Jak donosiły media, zagrożony był występ drużyny w meczu otwarcia mistrzostw.

Federacja i "Wojownicy" podpisali kontrakt i obie strony będą go honorować. "Wojownicy" są skoncentrowani tylko na meczu

- podkreślono w oświadczeniu federacji Zimbabwe.

Spotkanie Egiptu z Zimbabwe rozpocznie się o godz. 22 czasu polskiego.

Pierwotnie gospodarzem tegorocznej imprezy miał być broniący tytułu Kamerun. Jednak z powodu opóźnień w przygotowaniach, a także niestabilnej sytuacji politycznej w niektórych regionach, CAF odebrała federacji tego kraju status organizatora. Imprezę chciała przejąć także RPA, ale zwyciężyła kandydatura Egiptu.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Kamerun #Puchar Narodów Afryki

redakcja