Koszykarze San Antonio Spurs pokonując we własnej hali Golden State Warriors 111:105 przedłużyli do dziewięciu serię zwycięstw w NBA. Niemiec Dirk Nowitzki jest od poniedziałku szóstym najlepszym w historii strzelcem ligi, a wyprzedził słynnego Wilta Chamberlaina.
W San Antonio DeMar DeRozan z 26 punktami, dziewięcioma zbiórkami i ośmioma asystami był liderem "Ostróg", które mają obecnie najlepszą passę w lidze, a przed własną publicznością są niepokonane od 11 spotkań. LaMarcus Aldridge dodał 23 pkt i 13 zbiórek.
"Czujemy się coraz lepiej jako drużyna, rozwijamy się z dnia na dzień, z z meczu na mecz. Wszyscy indywidualnie też spisują się lepiej niż na początku sezonu, szczególnie w defensywie. To chyba cała tajemnica naszych sukcesów"
- skomentował Aldridge.
Wśród gości prym wiedli Stephen Curry - 25 i Kevin Durant - 24 pkt. W składzie "Wojowników" zabrakło mającego problemy z kostką DeMarcusa Cousinsa i Andre Iguodali, któremu występ uniemożliwiły kłopoty stomatologiczne.
"Rywale zasłużyli na wygraną. To jeden z najbardziej żywiołowych, nieprzewidywalnych zespołów w lidze, do tego świetnie prowadzony przez Gregga Popovicha. Na pewno w play off trzeba się będzie ze Spurs liczyć"
- ocenił trener obrońców tytułu Steve Kerr.
Ekipa z San Antonio (42-29) awansowała na piąte miejsce na Zachodzie, wyprzedzając Oklahoma City Thunder (107:116 z Miami Heat). Warriors (47-22) wciąż są na czele, ale identyczny bilans mają Denver Nuggets, którzy po wyjazdowej wygranej z Boston Celtics 114:105 zapewnili sobie udział w play off.
Innym wydarzeniem dnia było przesunięcie się Nowitzkiego na szóste miejsce w klasyfikacji strzelców wszech czasów. 40-letni Niemiec uzyskał osiem punktów w przegranym przez Dallas Mavericks spotkaniu z New Orleans Pelicans 125:129 po dogrywce, co pozwoliło mu wyprzedzić o pięć Chamberlaina. Występujący w NBA od 1999 roku koszykarz z Wuerzburga zdobył dotychczas 31 424 pkt. Do piątego w rankingu Michaela Jordana brakuje koszykarzowi z Wuerzburga 868. Liderem wciąż pozostaje Kareem Abdul-Jabbar - 38 387 pkt.
Dirk Nowitzki przeskoczył Wilta Chamberlaina na liście strzelców z największą ilością punktów historii NBA ????? pic.twitter.com/F8hvNhLjDO
— NBAtoday (@nb_atoday) 19 marca 2019
"Ze swoimi umiejętnościami trafiłem do NBA we właściwym momencie. Liga się zmieniała, robiła bardziej dynamiczna, ale i więcej było zasłon, akcji dwójkowych, taktyki, schematów. Byli ludzie od defensywy, byli od punktowania. Teraz z kolei wszyscy chcą rzucać i niemal wszyscy to potrafią"
- analizował Nowitzki.
"Niewielu ludzi spoza zespołu wie, jak wiele poświęcenia wymaga od niego, by ciągle być w formie na grę w NBA. Naprawdę tego formatu zawodników już prawie nie ma"
- powiedział o Nowitzkim trener zespołu z Dallas Rick Carlisle.