Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Najwięksi PECHOWCY Mistrzostw Świata. Wśród nich Polak

Najwięcej bramek na mundialu strzelił dotychczas Cristiano Ronaldo, lecz dużo częściej w rubryce "strzelcy" zapisuje się tajemniczy "OG". Jest to oczywiście skrót z angielskiego "own goal" czyli bramka samobójcza. Na tym mundialu jest już pięciu pechowców, którzy niefortunnie pokonali własnego bramkarza.

Thiago Cionek
Thiago Cionek
kadr z FIFA TV

Aziz Bouhadouz (Maroko)

To była ostatnia akcja meczu Maroko - Iran. Wynik na tablicy to 0:0, a rezerwowy zawodnik z Maroka pakuje piłkę do własnej bramki po rzucie wolnym. Dzięki temu Irańczycy zdobyli pierwsze trzy punkty na mundialu. Ten samobój przejdzie do historii, a Bouhadouz to chyba największy pechowiec z całej wymienionej piątki.

Aziz Behich (Australia)

Jak widać, imię Aziz nie jest zapisywane na tegorocznym mundialu w chlubnych rubrykach. W meczu Francji z Australią samobójczego gola strzelił australijski obrońca o tym imieniu.I to jak! Można by rzec: stadiony świata, tylko nie w tę bramkę co trzeba.

Oghenekaro Etebo (Nigeria)

Nigeryjski zawodnik miał pecha, że znalazł się akurat w tym miejscu. Piłka uderzona głową przez Chorwata trafiła go w nogę, a następnie wpadła do siatki. Pomocnik hiszpańskiego Las Palmas zapisał się w notesie sędziego, ale przy rubryce "gole samobójcze".

Thiago Cionek (Polska)

Tego gola polscy kibice znają już na pamięć. Gdyby Cionek nie dotknął piłki, ta prawdopodobnie opuściłaby boisko. Polski obrońca został jednak nastrzelony przez Senegalczyka. Piłka odbiła się od jego nóg i kompletnie zmyliła Wojciecha Szczęsnego.

Ahmed Fathi (Egipt)

Nieprzyjemna, kozłująca piłka lecąca w stronę bramki i Aritiom Dziuba czekający na jej przejęcie. Nie jest to idealny scenariusz na grę defensywną, o czym przekonał się Ahmed Fathi. Zawodnik Egiptu starał się przeciąć wrzutkę w pole karne, ale zrobił to tak niefortunnie, że pokonał własnego bramkarza.

 



Źródło: niezalezna.pl

#mundial 2018 #Thiago Cionek #gole samobójcze

redakcja