Marcin Najman wkrótce ma stoczyć kolejną walkę w formule MMA. Zanim do tego dojdzie, postanowił jednak uporządkować sprawy ze swoim ostatnim rywalem. Do elbląskiego sądu skierował pozew przeciwko Kasjuszowi Życińskiemu. Pochwalił się tym w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, na ostatniej gali Fame MMA doszło do skandalu w walce Najman - Życiński. Choć miał być to pojedynek bokserski, Najman nieoczekiwanie zaczął obalać i kopać swojego rywala. Skończyło się dyskwalifikacją i wygraną "Don Kasjo". Obaj panowie przed walką i po walce nie szczędzili sobie uszczypliwości. Najman twierdził, że złamał reguły walki z uwagi na emocje, które zostały podgrzane do granic możliwości.
W związku z tym Najman zapowiadał, że pozwie Życińskiego za rzekome sugerowanie romansu z Moniką Godlewską. Tak też zrobił. - Pozew złożony. Łajdackie pomówienie będzie wyjaśnione - napisał Najman.
Pozew złożony. Łajdackie pomówienie będzie wyjaśnione. pic.twitter.com/mtdmD1ZQyb
— Marcin Najman (@MarcinNajman) November 30, 2020
W treści pozwu, który Najman skierował do Sądu Okręgowego w Elblągu czytamy, że domaga się on m.in. 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Wygląda na to, że kolejny pojedynek obu panów już wkrótce - tym razem w sądzie.