Polacy wygrali po bramkach Przemysława Płachety, Karola Fili, Kamila Jóźwiaka i Patryka Dziczka (z karnego).
"Zawsze przed takimi meczami są obawy, jak to spotkanie się ułoży, czy uda się szybko strzelić bramkę, bo jak nie, to wkrada się nerwowość. Nam udało się szybko strzelić bramkę, ale to - wbrew pozorom - trochę utrudniło nam sytuację, bo zawodnicy uwierzyli, że tych okazji będzie wiele i kolejne bramki się strzeli"
- mówił szkoleniowiec na pomeczowej konferencji prasowej.
"Pracujemy dalej. Za miesiąc mamy bardzo trudne spotkanie z Rosją, a potem z Serbią"
- dodał.
Polska - Estonia 4:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Przemysław Płacheta (6), 2:0 Karol Fila (65), 3:0 Kamil Jóźwiak (80), 4:0 Patryk Dziczek (90+4-karny)
Sędzia: Rohit Saggi (Norwegia). Widzów: 6358.