Pochodzący z Olsztyna Adrian Mierzejewski od 2017 roku jest piłkarzem Sydney FC. W drużynie mistrza Australii Polak jest wyr&oacut"> Pochodzący z Olsztyna Adrian Mierzejewski od 2017 roku jest piłkarzem Sydney FC. W drużynie mistrza Australii Polak jest wyr&oacut">
Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Mierzejewski piłkarzem miesiąca w Australii - czy zasługuje na powołanie od Nawałki?

Pochodzący z Olsztyna Adrian Mierzejewski od 2017 roku jest piłkarzem Sydney FC. W drużynie mistrza Australii Polak jest wyróżniającym się zawodnikiem, czego dowodzi kolejna nagroda dla piłkarza miesiąca w tamtejszej A-League. Czy to już czas, by Adam Nawałka rozważył powołanie Mierzejewskiego?

Adrian Mierzejewski
Adrian Mierzejewski
by Roger Gorączniak, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Adrian_Mierzejewski_2011_(2).jpg

Adrian Mierzejewski w 2011 roku opuścił Polonię Warszawa i wyjechał do tureckiego Trabzonsporu. Tam rozegrał 115 meczów, w których zdobył 20 bramek i zanotował 29 asyst. Mimo dobrej gry, wybrał dość nieoczekiwany kierunek. Wyjechał do Arabii Saudyjskiej, a następnie do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Grę w egzotycznych ligach postanowił kontynuować i w sierpniu 2017 roku przeniósł się do Australii. Tam wciąż utrzymuje dobrą formę. Strzela bramki, notuje asysty i jest czołową postacią ligi.

Adrian Mierzejewski piłkarzem miesiąca w lidze australijskiej!

Gratulacje! :) pic.twitter.com/LetTEr806X

— Mikołaj Walencik (@miki99walencik) 14 marca 2018

Niespełna 33-letni pomocnik w kadrze narodowej występował za kadencji selekcjonera Franciszka Smudy. Znalazł się nawet w reprezentacji na Mistrzostwa Europy w 2012 roku i zagrał w dwóch meczach - wchodził z ławki rezerwowych w spotkaniach z Rosją i Czechami.Ostatni mecz w reprezentacji Polski rozegrał w 2013 roku przeciwko Słowacji. Od tamtej pory nie pojawił się już na boisku w koszulce z orzełkiem na piersi.  

Eksperci wskazują, że Mierzejewski w dobrej formie mógłby być ważnym ogniwem reprezentacji Polski, niekoniecznie jeżeli chodzi o pierwszy skład, ale na przykład jako zawodnik zadaniowy, wchodzący z ławki rezerwowych.

„Jeśli chodzi o reprezentację, Adrian Mierzejewski byłby spokojnie w pierwszej 8-10 zawodników jeśli chodzi o jakość czysto piłkarską” - @BorekMati dla #zapinamypasy

— Mateusz Ligęza (@LigezaMateusz) 14 marca 2018

Trener Nawałka wciąż nie spogląda przychylnym okiem na ligę australijską. Na najbliższe mecze towarzyskie z Nigerią i Koreą Południową Mierzejewski powołania nie dostał, mimo coraz większej presji kibiców. Wszystko wskazuje więc na to, że będzie mu ciężko o zdobycie zaufania selekcjonera przed rozpoczynającym się w czerwcu mundialem w Rosji.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Adrian Mierzejewski #Sydney FC #reprezentacja Polski

redakcja