Dramatyczna ostatnia kolejka rozstrzygnęła w Serie A kwestię awansu do Ligi Mistrzów. AC Milan z Krzysztofem Piątkiem do przerwy był na miejscu premiowanym awansem. W drugiej połowie obudzili się jednak rywale - Inter i Atalanta, które ostatecznie wygrały swoje mecze i pozbawiły drużynę Polaka startu w Champions League. Kolejny kapitalny mecz rozegrał Bartłomiej Drągowski, który dwoił się i troił w bramce Empoli - broniąc między innymi rzut karny.
Drągowski obronił strzał z rzutu karnego Mauro Icardiego w 61. minucie, a Inter prowadził wówczas 1:0. Dziesięć minut wcześniej polskiego bramkarza pokonał Keita Balde. W 76. minucie wyrównał Hamed Junior Traore, ale pięć minut później zwycięską bramkę dla gospodarzy strzelił Radja Nainggolan.
Kolejny znakomity występ Bartłomieja Drągowskiego
ZNAKOMITY BARTŁOMIEJ DRĄGOWSKI!!! ???
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 26 maja 2019
Polak ?? wybronił rzut karny i zaliczył kilka świetnych interwencji w meczu Empoli FC z Interem Mediolan! A to jeszcze nie koniec spotkania! #włoskarobota ?? pic.twitter.com/UuptvItbjx
Wynik tego meczu miał wpływ zarówno na układ czołówki tabeli, jak kolejność w jej dole. Porażka dla Empoli oznaczała bowiem spadek. Inter natomiast zapewnił sobie czwarte miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów. Na potknięcie lokalnego rywala liczyli piłkarze Milanu, który pokonał na wyjeździe SPAL Ferrara 3:2. W zespole gospodarzy do 77. minuty występował Thiago Cionek, a cały mecz w Milanie rozegrał Piątek.
Napastnik reprezentacji Polski w tym spotkaniu nie powiększył dorobku bramkowego i z 22 golami zakończył sezon na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelców. Z 26 trafieniami najskuteczniejszy był Fabio Quagliarella.
Zwycięstwa Interu i Atalanty, która pokonała 3:1 Sassuolo spowodowały, że AC Milan ostatecznie sezon zakończył na piątym miejscu - gwarantującym start w Lidze Europy.