Max Verstappen z zespołu Red Bull wygrał wyścig o Grand Prix Węgier na torze Hungaroring, jedenastą rundę mistrzostw świata Formuły 1 i umocnił się na pozycji lidera cyklu. To siódme z rzędu i dziewiąte w sezonie zwycięstwo broniącego tytułu Holendra.
Max Verstappen odniósł w niedzielę 44 zwycięstwo w F1, a dziewiąte w tegorocznym sezonie. Holenderski kierowca na Hungaroringu wyprzedził Brytyjczyka Lando Norrisa z McLarena oraz swojego kolegę z teamu - Meksykanina Sergio Pereza. Red Bull pozostaje w tym sezonie niepokonany, na Węgrzech odniósł dwunaste zwycięstwo z rzędu, co jest rekordem.
Grand Prix Węgier ponownie było popisem jednego aktora. Jest nim największa obecnie gwiazda torów wyścigowych - Verstappen, który prowadził od startu do mety. Tylko w sobotę w walce o pole position miał pecha, przegrał o 0,003 s z siedmiokrotnym mistrzem świata Lewisem Hamiltonem z Mercedesa.
A magnificent seventh victory in a row for @Max33Verstappen
— Formula 1 (@F1) July 23, 2023
🇺🇸🏆
🇲🇨🏆
🇪🇸🏆
🇨🇦🏆
🇦🇹🏆
🇬🇧🏆
🇭🇺🏆#HungarianGP #F1 pic.twitter.com/IilXCW6Os7
Holender szybko jednak udowodnił, kto jest w tym roku najlepszym kierowcą w Formule 1. Tuż po starcie na pierwszym zakręcie wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do mety. Hamilton natomiast popełnił błąd i spadł na czwartą lokatę.
It's bwoken! 😮😂#HungarianGP #F1 pic.twitter.com/nTtgdfWX3o
— Formula 1 (@F1) July 23, 2023
Po GP Węgier Verstappen prowadzi w mistrzostwach świata mając 281 pkt. Drugi Perez traci do partnera z teamu 110 pkt. Trzeci jest Hiszpan Fernando Alonso (Aston Martin) ze stratą 142 pkt. Kolejną, dwunastą rundą MŚ Formuły 1 będzie 30 lipca Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps.