Polska przegrała z Portugalią 2:3 w meczu Ligi Narodów na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Biało-czerwoni piłkarze byli słabsi od swoich rywali i zasłużenie przegrali ten mecz. Na plus zaliczyć można podtrzymanie bramkowej passy Krzysztofa Piątka z ostatnich dni, a także przepiękne trafienie Jakuba Błaszczykowskiego.
Polacy objęli prowadzenie w 18. minucie meczu. Rafał Kurzawa znakomicie dośrodkował w pole karne, a Krzysztof Piątek uderzył celnie głową i pokonał Rui Patricio. Niestety, od tego momentu gra Polaków "siadła". W 31. minucie Portugalczycy rozegrali świetną akcję, wymienili kilka podań, a Andre Silva wpakował piłkę do pustej bramki. Jedenaście minut później na prowadzenie wyszli Portugalczycy. Rafa minął Fabiańskiego, a wracający Glik niefortunnie wybijał piłkę spod jego nóg - ta wpadła do siatki i to Portugalia prowadzi do przerwy 2:1.
Druga połowa zaczęła się fatalnie dla Polski. W 52. minucie Bernardo Silva pokonał niepewnie interweniującego Łukasza Fabiańskiego i Portugalia prowadziła już w Chorzowie 3:1. Nasi piłkarze nie potrafili znaleźć sposobu na przejście defensywy Portugalii. Udało się dopiero w 77. minucie - akcję skrzydłem poprowadził Kamil Grosicki, a pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Jakub Błaszczykowski. Niestety, na więcej nie było już nas stać. Po dość przeciętnym występie przegraliśmy z Portugalią 2:3, a goście przez większą część meczu byli niestety zdecydowanie lepsi.
Polska - Portugalia 2:3 (1:2)
Bramki: 18. Piątek, 77. Błaszczykowski - 31. Andre Silva, 42. Glik (sam), 52. Bernardo Silva
Polska: Łukasz Fabiański - Bartosz Bereszyński (46. Tomasz Kędziora), Jan Bednarek, Kamil Glik, Artur Jędrzejczyk - Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich (64. Jakub Błaszczykowski), Rafał Kurzawa (64. Kamil Grosicki), Piotr Zieliński - Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek