Luis Suarez znalazł się w poważnych tarapatach po... egzaminie z włoskiego. Piłkarz FC Barcelony miał oszukiwać, co zainteresowało wymiar sprawiedliwości. Napastnik podszedł do testu by ubiegać się o obywatelstwo, które miało mu umożliwić transfer do Juventusu Turyn.
Luis Suarez, którego żona jest włoskiego pochodzenia, egzamin zdawał w czwartek na Uniwersytecie dla Cudzoziemców w Perugii. Jego pozytywny wynik umożliwiłby szybkie przyznanie obywatelstwa. Miało ono pomóc mu w transferze do Juventusu Turyn, gdyż "Stara Dama" nie przekroczyłaby limitu zawodników spoza Unii Europejskiej.
Prokurator generalny Perugii Raffaele Cantone powiedział, że jego dochodzenie wykazało, że pytania zostały uzgodnione z Suarezem przed egzaminem i już wtedy zdecydowano, jaką ocenę mu przyznać, pomimo jego niewielkiej znajomości języka włoskiego. We wtorek policja przeszukała uniwersytet. Natomiast gazeta "La Repubblica" poinformowała, że wszczęto śledztwo wobec pięciu pracowników uniwersytetu, w tym rektora.
Luis Suarez has been accused of cheating on his Italian exam by reportedly knowing all the questions in advance ahead of his potential move to Juventus, according to multiple reports in Italy pic.twitter.com/ShY3jKecfr
— B/R Football (@brfootball) September 22, 2020
Gazeta opublikowała także rzekome rozmowy podsłuchane przez policję podczas śledztwa, w których nauczyciel przygotowujący Suareza do egzaminu powiedział koledze, że Urugwajczyk "nie potrafi powiedzieć nawet słowa" i opisał go jako absolutnie początkującego w języku włoskim.
Suarez egzamin zdał w zaledwie 15 minut. W dodatku składał się on tylko z części ustnej. Inne osoby ubiegające się o obywatelstwo, przystępujące do analogicznego egzaminu tego samego dnia w Rzymie musiały uczestniczyć również w trwającej dwie i pół godziny części pisemnej.
Suarez jest obecnie piłkarzem Barcelony, ale nowy trener tej drużyny Ronald Koeman przyznał, że nie widzi go w składzie. Przenosiny do Juventusu są już i tak mało prawdopodobne, bo turyńczycy zdecydowali się sprowadzić Alvaro Moratę z Atletico Madryt. Spekuluje się, że Suarez trafi w miejsce Hiszpana do zespołu prowadzonego przez Diego Simeone.