Reprezentacja Polski po niemal dziewięciu latach przerwy wróciła na Stadion Śląski w Chorzowie. Wyremontowany obiekt wypełn"> Reprezentacja Polski po niemal dziewięciu latach przerwy wróciła na Stadion Śląski w Chorzowie. Wyremontowany obiekt wypełn">
Reprezentacja Polski po niemal dziewięciu latach przerwy wróciła na Stadion Śląski w Chorzowie. Wyremontowany obiekt wypełnił się kibicami, którzy ponieśli biało-czerwonych do zwycięstwa nad Koreą Południową. O wspaniałej atmosferze w "Kotle Czarownic" mówił po meczu kapitan Polaków Robert Lewandowski.
Trzeba przyznać, że otoczka meczu Polska - Korea Południowa była wspaniała. Stadion Śląski znów przypominał to miejsce, w którym Polacy przez wiele lat święcili największe triumfy.
Nie tylko sam stadion, ale też kibice dopisali. Ponadto murawa była tak przygotowana, że z chęcią się tutaj grało, z uśmiechem na twarzy. Na pewno też jest to "coś", jakaś magia tego stadionu, która powoduje, że reprezentacja gra lepiej.
- mówił Robert Lewandowski po wygranym spotkaniu.
Stadion Śląski egzamin po remoncie zdał na najwyższą ocenę - kibice pokazali, że w tym regionie kraju wciąż jest zapotrzebowanie na piłkę nożną na najwyższym poziomie. Kto wie, być może da to do myślenia władzom PZPN i kadra narodowa będzie częściej rozgrywać swoje spotkania w Chorzowie. Kibice na pewno na to zasługują.