Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) podtrzymało dziś swoją decyzję o zawieszeniu rosyjskiej federacji, podjętą w listopadzie 2015 roku z powodu zorganizowanego systemu dopingowego w tym kraju.
Ekspert medyczny IAAF Rune Andersen oświadczył, że wciąż nie spełniono wszystkich warunków do zniesienia zawieszenia. Najważniejszym jest przekazanie przez Rosjan danych i próbek z moskiewskiego laboratorium antydopingowego.
Rosyjskich lekkoatletów zabrakło m.in. w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. W drodze wyjątku zgodę na start pod flagą olimpijską otrzymała tylko skoczkini w dal Daria Kliszina, ponieważ udowodniła, że w ostatnich latach mieszkała w USA i przechodziła testy dopingowe poza granicami Rosji. Natomiast w sierpniowych mistrzostwach Europy w Berlinie pod neutralną flagą wystąpiło 72 Rosjan.