Katarzyna Zdziebło - ustanawiając rekord Polski - zdobyła srebrny medal lekkoatletycznych mistrzostwach świata w amerykańskim Eugene w chodzie na 20 km. "Jest lekarką, którą trzeba podziwiać" - powiedział trener Grzegorz Tomala ciesząc się z niespodziewanego sukcesu swojej podopiecznej.
Pierwszy medal dla Biało-czerwonych w lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Eugene zdobyła Katarzyna Zdziebło. Jej sukces - okraszony rekordem Polski 1:27.31 - jest dużą niespodzianką.
Trudno powiedzieć, że byłam pewna swojego. Wiedziałam, że przyjechałam tutaj walczyć. Różne rzeczy mogą się jednak zdarzyć na trasie. Chciałam zrobić swoje. Nie chciałam nikomu nic udowadniać, ale pokazać sobie, że mogę. Moje marzenie się spełniło
- powiedziała szczęśliwa Zdziebło.
60. medal w historii mistrzostw świata❗️🥰 #tvpsport pic.twitter.com/I4ULdt67sf
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 16, 2022
25-letnia Polka przez większość dystansu zajmowała trzecie miejsce, ale około 17. kilometra wyprzedziła Chinkę Shijie Qieyang i jako druga dotarła do mety. Najszybsza była Kimberly Garcia Leon z Peru. Chód rozgrywany był w bardzo trudnych warunkach, niemal w samo południe i przy bardzo wysokiej temperaturze — zwłaszcza w słońcu.
Wywalczyłam mój upragniony medal. To jest mój amerykański sen, zdecydowanie. Spełnił się. Bardzo lubię Eugene. Startowałam tu na mistrzostwach świata juniorów w 2014 roku. To był wstęp do mojej profesjonalnej kariery
- wskazała Zdziebło, która jest już lekarzem.
W tamtym roku skończyłam medycynę. Poprzedni rok był trudny, musiałam go pogodzić z igrzyskami olimpijskimi. Teraz jestem na stażu i mam więcej czasu, aby potrenować. Chód na początku był moją pasją. Zawód lekarza miał mi dać przyszłość. Z tego hobby narodziło się coś więcej.
Trener Grzegorz Tomala przyznał, że dla wielu jest to sukces niespodziewany, jak złoto jego syna w igrzyskach w Tokio na 50 km.
Zawsze są emocje, radość. Kasia jest lekarką, którą trzeba podziwiać za to, że umie wszystko pogodzić. Trzeba gratulować jej determinacji i super pracy. Stwarzajmy zawodnikom jak najlepsze warunki, aby w przyszłości mogli osiągać takie wyniki
- mówił trener Tomala.
Srebro Katarzyny Zdziebło to pierwszy medal Biało-czerwonych w Eugene i zarazem pierwszy w historii polskiej lekkoatletyki kobiecy medal MŚ w chodzie.