Maria Andrejczyk podczas zawodów Pucharu Europy w Splicie fenomenalnym rzutem oszczepem ustanowiła nowy rekord Polski. Lekkoatletka po wspaniałym występie zapowiedziała, że zdobyty w Chorwacji medal trafi na licytację, której celem jest pomoc dla czternastomiesięcznego Antoniego Kuczyńskiego.
Mały Antoś cierpi na poważną chorobę serca i wymaga kosztownego leczenia w USA. Polska lekkoatletka Maria Andrejczyk postanowiła pomóc rodzicom dziecka w zebraniu środków na wyjazd i zabieg.
Jadąc na te zawody, dobrze wiedziałam, że jadę po to by walczyć o medal. Medal, który zdobyłam wczoraj, chcę przeznaczyć na licytację. Licytacja ta jest dla Antosia Kuczyńskiego i na wsparcie leczenia jego chorego serduszka. Postaram się jak najszybciej skontaktować z jego rodzicami, abyśmy mogli jak najszybciej zacząć działać
- powiedziała na Facebooku Andrejczyk.
Lekkoatletka opublikowała swój post na lotnisku, wracając z zawodów Pucharu Europy w Splicie. Andrejczyk we wspaniałym stylu rzuciła tam oszczepem 71,40 m. Nie tylko ustanowiła nowy rekord Polski, ale zbliżyła się też na 88 cm do niebotycznego rekordu świata. Tylko dwie lekkoatletki w całej historii rzucały dalej niż Polka, która w niedzieli uzyskała czwarty wynik wszech czasów.