Novak Djokovic triumfatorem Australian Open. Serbski tenisista wygrał wielkoszlemowy turniej w Melbourne już po raz dziewiąty i jest niekwestionowanym królem tej imprezy. 33-latek w finale pewnie pokonał Rosjanina Daniiła Miedwiediewa 7:5, 6:2, 6:2.
Początek pierwszego seta przebiegał pod dyktando Serba, który wyszedł na prowadzenie 3:0. Rosjanin zdołał otrząsnąć się z tej przewagi i doprowadził do wyrównania. Później obaj tenisiści wygrywali swoje gemy serwisowe. Przy stanie 6:5 dla Djokovica, Miedwiediew nie wytrzymał jednak presji. Błyskawicznie zrobiło się 0:40 i chociaż Rosjanin obronił dwa break-pointy, to po chwili oddał partię uderzając w siatkę.
Eyes on the prize 👀@DjokerNole breaks Daniil Medvedev when it matters most to take the opening set, 7-5 in 42 minutes.#AO2021 | #AusOpen pic.twitter.com/rAxT8WSOSq
— #AusOpen (@AustralianOpen) February 21, 2021
Miedwiediew rozpoczął drugiego seta od przełamania, ale Djokovic błyskawicznie odrobił stratę. Rosjanin prowadził w statystyce asów, jednak nie przełożyło się to na wygrane gemy serwisowe. Po chwili "Djoko" prowadził 3:1. Wściekły Daniił roztrzaskał rakietę, ale nie był już w stanie dogonić faworyta, który wygrał partię 6:2 i pewnie zmierzał po swój kolejny triumf w Melbourne.
Medvedev 😠 pic.twitter.com/Gmr9v8N1rV
— Tennis GIFs 🎾🎥 (@tennis_gifs) February 21, 2021
Miedwiediew wyraźnie miał problem z opanowaniem emocji. Na początku trzeciego seta znów machał zdenerwowany rakietą, a Djokovic coraz pewniej kontrolował przebieg wydarzeń na korcie. Pojedynek zmierzał szybko do końca. Serb skrupulatnie korzystał ze słabości rywala i błyskawicznie budował swoją przewagę. W mgnieniu oka prowadził 3:0 w rozstrzygającej partii.
The Djokovic train is full steam ahead 🚂@DjokerNole races to a 3-0 lead in the third set against Daniil Medvedev, having won the first two sets.#AO2021 | #AusOpen pic.twitter.com/ozEYnUSubF
— #AusOpen (@AustralianOpen) February 21, 2021
Rosjaninowi wyraźnie brakowało argumentów w tym spotkaniu. Wyglądał jak zamroczony pięściarz, który słaniając się przy linach ringu czeka na ostatni cios. "Djoko" nie wstrzymywał ręki. Popełniał niewiele błędów, zbyt mało by rywal mógł nawiązać walkę. Po godzinie i pięćdziesięciu trzech minutach gry pozdrawiał publiczność, jako zwycięzca.
Dla Djokovica to dziewiąty w karierze triumf w turnieju singlistów w Australian Open. Żaden tenisista w historii nie może się z nim równać pod tym względem. Serb w niedzielę odniósł również 18. zwycięstwo w imprezie wielkoszlemowej.