Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził debiutujący w play off Jalen Green, który w środę opanował już nerwy związane z decydującą częścią sezonu, przeszkadzające mu w pierwszym meczu. W drugim spotkaniu w Houston wykorzystał osiem rzutów za trzy punkty i w sumie zdobył 38 "oczek".
Trwa play off w NBA
Najlepszy po stronie Warriors Stephen Curry zanotował 20 punktów, co pozwoliło mu przekroczyć granicę 4000 punktów zdobytych w play off. Został 11. koszykarzem w historii NBA z takim dorobkiem.
Zespół z San Francisco może martwić się nie tylko porażką, ale także kontuzją Jimmy'ego Butlera. Rozgrywający pod koniec pierwszej kwarty doznał urazu miednicy i nie pojawił się już na boisku. W czwartek ma przejść badania, które wykażą, jak poważna jest kontuzja. Mecz nr trzy w sobotę w San Francisco.
W rywalizacji do czterech zwycięstw 2-0 prowadzą już koszykarze Boston Celtics po tym, jak w środę pokonali u siebie z Orlando Magic 109:100. Gospodarze nie mieli większych problemów z wygraną, mimo że musieli sobie radzić bez lidera Jaysona Tatuma, który ma uraz nadgarstka i po raz pierwszy w karierze opuścił mecz play off.
Pod jego nieobecność najlepszy w ekipie Celtics był Jaylen Brown, który zakończył spotkanie z dorobkiem 36 punktów. O cztery punkty mniej zanotował najlepszy w drużynie gości Paolo Banchero. Trzecie spotkanie w piątek w Orlando.