Amerykanin Mike Taylor pozostanie trenerem reprezentacji Polski mężczyzn przez kolejne dwa lata - poinformował na konferencji prasowej w Warszawie prezes Polskiego Związku Koszykówki Radosław Piesiewicz. We wrześniu biało-czerwoni wywalczyli ósme miejsce w mistrzostwach świata.
Nie wyobrażam sobie innego trenera niż Mike. Wszyscy żyjemy jeszcze mistrzostwami świata w Chinach i sukcesem, jakim było zajęcie ósmego miejsca. Polska koszykówka czekała na takiego człowieka jak Mike, który kocha chłopaków i jest dla nich wzorem. To był priorytet, by przedłużyć współpracę z Mikem. Umowa została podpisana do grudnia 2021 roku
- powiedział Piesiewicz.
Mike Taylor pozostanie trenerem reprezentacji Polski
Radosław Piesiewicz, Prezes @PZKosz ogłosił przedłużenie umowy z Mikiem Taylorem. Poznaliśmy także asystentów - Arkadiusza Miłoszewskiego, Artura Gronka oraz Marcina Woźniaka. Dyrektorem kadry będzie Marek Popiołek.#DawajPolska #KoszKadra @EnergaSA
— KoszKadra (@KoszKadra) November 4, 2019
➡ https://t.co/jPFheM23Tk pic.twitter.com/F6L59XsDpl
W sztabie szkoleniowym Amerykanina pojawi się nowa twarz - będzie nim trener Astorii Bydgoszcz Artur Gronek. Zastąpi on Krzysztofa Szablowskiego. Współpracować będą dalej z Taylorem Marcin Woźniak, Arkadiusz Miłoszewski i Marek Popiołek. Trener Taylor powiedział:
Dziękuję bardzo prezesowi i federacji za wsparcie i możliwość dalszej pracy z kadrą. Jestem podekscytowany i gotowy na nowe wyzwania.
Taylor został szkoleniowcem w styczniu 2014 roku zastępując Niemca Dirka Bauermanna po nieudanych mistrzostwach Europy 2013. Amerykanin był wówczas zatrudniony na zapleczu NBA - w lidze NBDL, w której prowadził drużynę Mainer Red Claws, współpracującą z Boston Celtics. Obecnie prowadzi beniaminka niemieckiej ekstraklasy Hamburg Towers.
Polacy pod wodzą Taylora zajęli 11. lokatę w ME 2015 przegrywając w 1/8 finału z późniejszym złotym medalistą, Hiszpanią 66:80. Dwa lata później w Eurobaskecie uplasowali się na 18. pozycji nie wychodząc z grupy A, o czym zadecydowała porażka po dwóch dogrywkach z gospodarzem grupy - Finlandią 87:90. Największy sukces Taylora to udział drużyny narodowej we wrześniowych mistrzostwach świata w Chinach, drugi w historii i pierwszy od 1967 r., i zajęcie ósmej lokaty.