Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Protesty USA i Niemiec przyniosły skutek! Trudniejsze zadanie polskiej sztafety w finale igrzysk

Dziewięć sztafet mieszanych 4x400 m wystąpi w sobotnim biegu finałowym igrzysk olimpijskich w Tokio - poinformowali organizatorzy igrzysk. Po proteście została przywrócona najpierw ekipa USA, a potem Niemiec. Polacy w piątek poprawili rekord Europy i zapowiadają walkę o medal.

W finale sztafet mieszanych w Tokio wystąpi więcej drużyn niż planowano
W finale sztafet mieszanych w Tokio wystąpi więcej drużyn niż planowano
fot. olympics.com

W sobotnim finale sztafet mieszanych na dystansie 4x400 metrów wystąpi aż dziewięć drużyn. Pierwotnie wykluczona ekipa USA złożyła protest i został on uznany. Ponadto organizatorzy igrzysk w Tokio włączyli do finału również reprezentantów Niemiec, którzy mieli pierwotnie zastąpić zdyskwalifikowanych Amerykanów, a po ich przywróceniu mimo wszystko znajdą się na bieżni.

Amerykanie popełnili błąd, ale po proteście wystąpią w finale igrzysk olimpijskich

Najlepszy czas eliminacji miała Polska. Dariusz Kowaluk, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik, Kajetan Duszyński wynikiem 3.10,44 poprawili rekord Europy. Do USA należy natomiast rekord świata. Rezultat 3.09,34 Amerykanie osiągnęli podczas mistrzostw świata w Dausze dwa lata temu.

Ten rekord przetrwa tylko 24 godziny. Będzie gruby medal i to nie brązowy

 - zapewniła Małgorzata Hołub-Kowalik po półfinałowym starcie.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Tokio 2020 #sztafeta mieszana #lekkoatletyka

jm