Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Iga Świątek w ćwierćfinale French Open! Polka zmiotła z kortu słynną Simonę Halep

Iga Świątek w fantastycznym stylu awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego French Open. Polska tenisistka rozbiła w dwóch krótkich setach rozstawioną z numerem pierwszym Simonę Halep. Rumunka, która była uznawana za faworytkę turnieju rozgrywanego na kortach Rolanda Garrosa, w pojedynku z kapitalnie grającą Polką była bezradna.

Iga Świątek mecz z faworytką French Open rozpoczęła w nieprawdopodobnym stylu. Polka praktycznie nie popełniała błędów - uderzała i trafiała z niesamowitą precyzją. Halep rozglądała się bezradnie po korcie, ale nie była w stanie znikąd znaleźć pomocy. Po niecałym kwadransie Świątek prowadziła 4:1 i nie zamierzała zwalniać tempa. Pierwszy set trwał zaledwie 23. minuty i to był pogrom rozstawionej z numerem pierwszym Rumunki. 19-latka z Warszawy wygrała z nią, jak z juniorką 6:1.

Reklama

Iga Świątek w pierwszym secie zmiotła Simonę Halep z kortu

Drugi set rozpoczął się podobnie jak pierwszy. Świątek na dzień dobry przełamała podanie Halep, a po chwili wygrała swojego gema serwisowego bez straty punktu. Kolejny gem był niezwykle zacięty, a faworytce z trudem udało się utrzymać w grze - chociaż balansowała na granicy drugiego przełamania. Nie zmieniło to jednak sytuacji w meczu, bo Polka nadal grała bardzo pewnie i spokojnie zbliżała się do końcowego triumfu. Ostatecznie Świątek drugą partię wygrała 6:2 i w rewelacyjnym stylu awansowała do ćwierćfinału.

Z tak fantastycznie grającą Igą Świątek Simona Halep nie miała szans

Iga Świątek z Simoną Halep spotkała się w ubiegłorocznej edycji French Open. Wówczas w 1/8 finału z łatwością wygrała Rumunka, a nastolatka z Polski wspominała:

Brakowało mi doświadczenia, a teraz mam go więcej. Wiem, że nasz następny pojedynek będzie inny. Teraz nie będę się tak denerwować. W ubiegłym roku nie byłam w stanie zrealizować założeń taktycznych. To był mój pierwszy mecz na dużym stadionie i przeciwko takiej zawodniczce.

Faktycznie - drugi pojedynek tych tenisistek był zupełnie innym widowiskiem, a jego rezultat również okazał się kompletnie odmienny. Podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego w świetnym stylu awansowała do ćwierćfinału na kortach Rolanda Garrosa. Świątek w czterech spotkania nie przegrała ani jednego seta.

Simona Halep (Rumunia, WTA 2) - Iga Świątek (Polska, WTA 54) 1:6, 2:6

Reklama