Iga Świątek we wspaniałym stylu wygrała z Sofią Kenin w finale French Open 6:4, 6:1. Pierwsza w historii triumfatorka tenisowego Wielkiego Szlema z Polski zachowała się pięknie po pojedynku pytając o zdrowie przeciwniczki. Amerykanka w drugim secie skorzystała bowiem z przerwy medycznej.
Iga Świątek dołączyła do wielkich triumfatorek French Open i została pierwszą zwyciężczynią turnieju Wielkiego Szlema z Polski. Warto wspomnieć, że tak młodej zwyciężczyni Rolanda Garrosa nie było od czasów zwycięstwa Moniki Seles w 1992 roku. Po wygranym finale z Sofią Kenin pełna pozytywnych emocji nastolatka mówiła:
To przytłaczające, nie wiem co się dzieje. Jestem tak szczęśliwa, że dołączyli do mnie moi bliscy. Dziękuje rodzinie i kibicom.
The walk of a champion!@iga_swiatek #RolandGarros pic.twitter.com/a20XH30hfJ
— Roland-Garros (@rolandgarros) October 10, 2020
Iga Światek komentując zwycięstwo zwróciła się do Sofii Kenin, która w drugim secie korzystała z pomocy medycznej. Polka zachowała się bardzo elegancko wyrażając nadzieję, że rywalce nic się nie stało.
Sofii mam nadzieję, że to nie jest poważny uraz. Grałaś wspaniale. Ja starałam się grać agresywnie, tak jak we wcześniejszych spotkaniach, ale bardzo się stresowałam
- z wrodzoną skromnością podsumowała finał Rolanda Garrosa Polka.
🇵🇱 A piece of Polish history 🇵🇱@iga_swiatek #RolandGarros pic.twitter.com/UG57PJcyID
— Roland-Garros (@rolandgarros) October 10, 2020