Iga Świątek znakomicie rozpoczęła Australian Open. Polska tenisistka bez większego problemu awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju, szybko pokonując Holenderkę Arantxę Rus 6:1, 6:3.
Zajmująca 17. miejsce w światowym rankingu zawodniczka z Raszyna chciała zrewanżować się sklasyfikowanej o 60 pozycji niżej Rus za porażkę w ich jedynym do poniedziałku pojedynku. W ubiegłym roku przegrała z nią w pierwszej rundzie turnieju WTA w Rzymie. Miało to miejsce tuż przed triumfem na paryskich kortach im. Rolanda Garrosa. Co prawda na piątkowej konferencji prasowej wspominała, że dwa rozegrane wcześniej w Melbourne mecze w ramach turnieju WTA nie dały jej zbyt wiele pewności siebie, ale w poniedziałek cel zrealizowała bez większych kłopotów.
Już na początku pojedynku z leworęczną rywalką popisała się efektownym skrótem i zasygnalizowała, że dobrze czuje się tego dnia na korcie. Holenderka pierwszego i zarazem jedynego w tej partii gema zdobyła przy prowadzeniu 19-letniej Polki 3:0. Podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego była pewna siebie i zdominowała starszą o 11 lat przeciwniczkę.
Na początku drugiej odsłony dała o sobie u niej znać jednak nieregularność, która widoczna była także w obu jej wcześniejszych spotkaniach w tym sezonie. Rus poprawiła serwis, co w połączeniu z błędami Świątek pozwoliło jej na wypracowanie przewagi 2:0. Ważnym momentem był trzeci, najdłuższy w tym pojedynku gem. Holenderka, która wygrała juniorski Australian Open w 2008 roku, zaczęła go od prowadzenia 40:0, ale nie wykorzystała szansy. Obroniła jeszcze cztery "break pointy", ale przy piątym spasowała. Polka wróciła już wówczas na właściwe tory i pewnie zmierzała po zwycięstwo w tym secie i całym meczu.
Third time's the charm ✅
— #AusOpen (@AustralianOpen) February 8, 2021
Rus couldn't hold off a third match point as @iga_swiatek advances 6-1 6-3 🇵🇱 #AusOpen | #AO2021 pic.twitter.com/iN172JEp27
W trwającym 76 minut spotkaniu nastolatka nie posłała żadnego asa, a jej rywalka cztery. Faworytka miała 16 uderzeń wygrywających i 17 niewymuszonych błędów, a Rus - odpowiednio - 21 i 30.
Świątek w drugiej rundzie zmierzy się Camilą Giorgi. O awans do drugiej walczy obecnie Kamil Majchrzak. Trzeci z polskich singlistów - Hubert Hurkacz - rozpocznie występ we wtorek.