Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Hajto broni Peszki, a wtedy... Takiej odpowiedzi się nie spodziewał!

Tomasz Hajto stanął w obronie Sławomira Peszki, zawieszonego na trzy miesiące za brutalny faul w meczu z Jagiellonią Białystok. "Gianni" stwierdził, że kara jest za wysoka, ale przeczytał też ripostę, zawierającą fakty z jego życia, których raczej nie chciałby pamiętać. To była mocna odpowiedź!

Sławomir Peszko za brutalny faul na Arvydasie Novikovasie w pierwszej kolejce tego sezonu Ekstraklasy został zawieszony na trzy miesiące przez Komisję Ligi. Nie wszystkim ten werdykt się jednak spodobał. W obronie piłkarza stanął m.in. Tomasz Hajto. Były reprezentant Polski twierdzi, że kara dla Peszki jest za wysoka.

Reklama

Internauci i eksperci nie zgadzają się z Hajtą. Twierdzą, że Peszko zasłużył na taką karę i nie podlega ona dyskusji, tym bardziej, że sam faul był bardzo brutalny.

Szczególnie jedna odpowiedź musiała jednak zaboleć Tomasza Hajtę. Chodzi o ten tweet...

W 2008 roku Tomasz Hajto usłyszał wyrok dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata za potrącenie pieszej na jednej z łódzkich ulic. 74-letnia kobieta zginęła na miejscu, a - jak informował "Dziennik" - policja orzekła, że przyczyną wypadku było niezachowanie ostrożności przez kierowcę.

Reklama