Jeden z faworytów kolarskiego Giro d'Italia Holender Tom Dumoulin wycofał się z rywalizacji tuż po rozpoczęciu środowego etapu ze startem we Frascati. Triumfator tego wyścigu z 2017 roku dzień wcześniej brał udział w kraksie, w wyniku czego uszkodził lewe kolano.
Kontuzja Toma Dumoulina okazała się zbyt bolesna i zmusiła go do wycofania się na początku piątego etapu
- poinformowano na Twitterze grupy Sunweb.
Wcześniej team Holendra zaznaczył, że kolarz został dopuszczony do dalszej rywalizacji przez sztab medyczny i podejmie próbę startu.
Dumoulin podczas kraksy, do której doszło 6 km przed metą, ustrzegł się groźnego urazu, ale zakończył dzień z mocno spuchniętym kolanem. Zaznaczył wówczas, że nie wie, jak potoczą się jego dalsze losy w wyścigu. Przyznał też, że wynosząca ponad cztery minuty strata czasowa do lidera pozbawiła go już szans na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
Rywal zatrzymał się i pomógł Dumoulinowi po wypadku
Great stuff from @koenbouwman to help @tom_dumoulin in the crash today in the #Giro. He wasn’t even involved. He stopped his bike to help. Chapeau! ??????#cycling #UKCycleChat #ukcyclechat @JumboVismaRoad @TeamSunweb @RichardPlugge pic.twitter.com/aWNylRh4P0
— ???????? (@MAVSTweets) 14 maja 2019
W imprezie bierze udział udział m.in. Rafał Majka (Bora-Hansgrohe), który po czterech etapach zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji generalnej.