Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kim jest Christian Eriksen? To wielka postać duńskiej piłki

Cristian Eriksen, który stracił przytomność na murawie stadionu w Kopenhadze w meczu mistrzostw Europy z Finlandią, to jeden z najlepszych duńskich piłkarzy w historii. Pięciokrotnie został uznany za najlepszego zawodnika w swoim kraju.

Christian Eriksen
Christian Eriksen
Autorstwa Chris 0023 from Lyngby, Denmark - Christian Eriksen - Tottenham Hotspurs former Ajax Amsterdam player, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=106514918

Do dramatycznie wyglądającego zdarzenia doszło pod koniec pierwszej połowy sobotniego meczu, przy stanie 0:0. Eriksen bez kontaktu z rywalem upadł na boisko i stracił przytomność. Pojawiły się służby medyczne, a po chwili rozpoczęła się akcja ratunkowa.

29-letni zawodnik Interu Mediolan był długo reanimowany na murawie, a potem zniesiono go na noszach. Ratownikom asystowali pozostali reprezentanci Danii.

Jak poinformowała później UEFA, Eriksen został przetransportowany do szpitala, jego stan jest stabilny.

Urodzony 14 lutego 1992 roku zawodnik, występujący na pozycji ofensywnego pomocnika, to jeden z najlepszych duńskich piłkarzy w historii.

Mecz z Finlandią był jego 109. występem w reprezentacji, strzelił dotychczas 36 goli. Grał w Ajaksie Amsterdam, Tottenhamie Hotspur i od stycznia 2020 roku w Interze Mediolan, z którym w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Włoch.

Słynie ze znakomicie wykonywanych stałych fragmentów gry, a także dokładnych podań, otwierających kolegom drogę do bramki. Bardzo dobrze spisał się m.in. w eliminacjach mistrzostw świata 2018, w których strzelił 11 goli. Dania była wówczas rywalem Polski, obie drużyny awansowały na mundial w Rosji - biało-czerwoni bezpośrednio, a Duńczycy po barażach. Pięciokrotnie został wybrany w Danii Piłkarzem Roku, najwięcej w historii wśród mężczyzn - w latach 2013-2015 oraz 2017-2018. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Christian Eriksen

Michał Kowalczyk