Piłkarze ręczni Orlen Wisły wygrali w Płocku z wicemistrzem Danii GOG Handbold 27:24 w dziewiątej kolejce spotkań Ligi Mistrzów, zapewniając sobie awans do kolejnej rundy rozgrywek z drugiego miejsca w grupie D.
W meczu 9. kolejki stawką było drugie miejsce w tabeli grupy D, premiowane wyjściem z grupy do dalszych rozgrywek. Obie drużyny na koncie miały po 9 punktów. W pierwszym meczu w Danii Orlen przegrał 27:28 i dzięki sobotniej wygranej różnicą trzech goli zapewnili sobie awans.
Drużyna GOG w pierwszej części rozgrywek wygrała cztery mecze, w rundzie rewanżowej dorzuciła tylko remis z IFK Kristianstad. Płocczanie wygrali dwa ostatnie pojedynki, z Czechowskimi Niedźwiedziami 34:28 i z Kadetten w Schaffhausen 27:24.
Przez prawie całą pierwszą połowę spotkanie było bardzo wyrównane. Żaden z zespołów nie zdołał odskoczyć na więcej niż jedną bramkę, a przez ten czas było dziesięć remisów. W 29. min, goście prowadzili dwoma golami i tę przewagę dowieźli do przerwy.
Wisła odrobiła straty, wygrała i zapewniła sobie awans z grupy
What a way to turn around your game day! @SPRWisla come from behind brilliantly to beat #GOGSport in #veluxehfcl Group C ? #PLOGOG #ehfcl pic.twitter.com/1b4Lg7gtBy
— EHF Champions League (@ehfcl) November 23, 2019
Ostatni kwadrans spotkania, tuż po czasie, który wziął trener Sabate, rozpoczął od zdobycia gola Ziga Mlakar (17:21), ale goście odpowiedzieli bramką. Chwilę później płocczanie mieli szansę na zdobycie gola, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Mlakar, który rzucił nad poprzeczką. Zaraz potem, jakby chcąc zmazać te błędy, Ivan Stevanovic bronił, a zawodnicy Orlen Wisły rzucali i to celnie. W 49. min było 20:22.
Chwilę potem zawodnik GOG rzucił w poprzeczkę, a Jerko Matulic zdobył kontaktowego gola (21:22). Kiedy w 58. min gola rzucił Niko Mindeghia, na tablicy był wynik 25:22. Wisła zdobyła osiem goli z rzędu. W ten sposób płocczanie, bez względu na wynik ostatniej rundy, awansują do baraży i w lutym zagrają ze zwycięzcą grupy C o wejście do LAST 16. Zwycięstwo w grupie D zapewniło sobie Dinamo Bukareszt.
Orlen Wisła - GOG 27:24 (11:13)