Piłkarze Manchesteru City pokonali na wyjeździe Burnley 4:1 w 15. kolejce angielskiej Premier League. Broniący tytułu "The Citizens" - dla których dwa gole zdobył Gabriel Jesus - przynajmniej do środy będą wiceliderami tabeli.
Manchester City musi radzić sobie na razie bez kontuzjowanego Argentyńczyka Sergio Aguero, najskuteczniejszego strzelca klubu w ostatnich latach. We wtorek godnie zastąpił go Brazylijczyk Gabriel Jesus, który uzyskał gole w 24. i 50. minucie. Na 3:0 efektownym, mocnym strzałem podwyższył Hiszpan Rodri Hernandez, a czwartą bramkę uzyskał Algierczyk Riyad Mahrez. Gospodarzy stać było tylko na jedno trafienie w końcówce spotkania. Jego autorem był Irlandczyk Robbie Brady.
Dwa gole Jesusa i zwycięstwo Manchesteru City w Premier League
? Double @gabrieljesus33 delight
— Manchester City (@ManCity) December 4, 2019
? Rodrigo worldie
? @Mahrez22's 50th @premierleague
Not bad for a Tuesday night ?
⚽️ #BURMCI #ManCity pic.twitter.com/Q5NAcTC9ka
To dopiero druga wygrana "The Citizens" w ostatnich sześciu meczach, wliczając spotkania Ligi Mistrzów. Podopieczni hiszpańskiego szkoleniowca Josepa Guardioli mają w Premier League 32 punkty i dzięki lepszemu bilansowi bramek wyprzedzili drugą przed tą kolejką ekipę Leicester City. "Lisy" mogą jednak odzyskać pozycję wicelidera w środę, kiedy zagrają przed własną publicznością z ostatnim w tabeli Watfordem. Będzie to pierwszy mecz gości po zwolnieniu trenera Quique Sancheza Floresa.
Również w środę swoje spotkanie rozegra lider - mający 40 punktów Liverpool. "The Reds" zmierzą się u siebie w derbach z Evertonem. Tego dnia do ciekawego pojedynku dojdzie w Manchesterze - piłkarze United podejmą Tottenham Hotspur. Trenerem gości jest Portugalczyk Jose Mourinho, który jeszcze rok temu prowadził "Czerwone Diabły".