Janczyk to jeden z największych niespełnionych talentów polskiej piłki nożnej. W wieku 18 lat strzelał już bramki w barwach Legii Warszawa, później błysnął na Mistrzostwach Świata U20, gdzie był najlepszym piłkarzem reprezentacji Polski. Zaowocowało to transferem do CSKA Moskwa. W dorosłej reprezentacji kraju zagrał pięciokrotnie.
Niestety, w Rosji piłkarz kompletnie się pogubił, o czym pisał później w książce "Moja Spowiedź". Pokonało go uzależnienie od alkoholu, które tak naprawdę zniszczyło jego karierę. W ostatnich latach kilkukrotnie próbował wrócić na boisko, ale bezskutecznie. Podejmował próby treningów, lecz były one na krótką metę - wciąż zwyciężał nałóg. Klub z Ciechanowa wyciągnął do Janczyka pomocną dłoń i na razie jest to udany ruch - Janczyk zagrał w dwóch sparingach, strzelił dwa gole. Dlatego oficjalnie ogłoszono jego transfer. Do końca sezonu Janczyk ma grać na boiskach ciechanowsko-ostrołęckiej okręgówki.