Krzysztof Piątek, Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski - tę trójkę ciężko będzie pomieścić razem na boisku, ale trener Jerzy Brzęczek jest zadowolony z takich kłopotów bogactwa na pozycji napastnika. Dla niego to prawdziwy powód do radości, wszak bramki będą potrzebne, by wywalczyć awans do Mistrzostw Europy.
"Mamy trzech wspaniałych napastników, bardzo skutecznych i grających w czołowych klubach Europy. Wszyscy, a szczególnie Krzysztof Piątek, bardzo się rozwinęli"
- powiedział Brzęczek o piłkarzu Milanu, Robercie Lewandowskim i Arkadiuszu Miliku, którzy należą do najlepszych strzelców ligi włoskiej i niemieckiej.
Zwrócił uwagę, że wszyscy ci piłkarze są też świadomi swojej roli w kadrze.
"Oczywiście każdy chce grać, każdy jest gotowy, ale są też świadomi tego, że nie wszyscy mogą być jednocześnie na boisku"
- dodał.
Na pytanie dotyczące ustawienia drużyny w eliminacjach mistrzostw Europy, odparł, że decyzję podejmie przed pierwszym meczem - 21 marca z Austrią w Wiedniu.