- Operacja kolana Arkadiusza Milika udała się i przebiegła bez problemów - oświadczył profesor Pier Paolo Mariani z rzymskiej kliniki, który przeprowadził w poniedziałek zabieg po kontuzji, jakiej doznał piłkarz Napoli. To drugie kolano, które zoperował Milikowi.
- Uraz kolana był tym razem większy i to mimo, że piłkarz sam odniósł kontuzję - dodał włoski ortopeda, który wydał oświadczenie po operacji trwającej godzinę w renomowanej klinice Villa Stuart w Wiecznym Mieście.
Media przytaczają też wypowiedź profesora Alfonso De Nicoli, szefa zespołu medycznego klubu Napoli, który pytany o czas rehabilitacji polskiego piłkarza, odparł, że będzie zbliżony do długości pauzy po zeszłorocznej kontuzji i operacji lewego kolana. To zaś znaczy, jak zauważają media, że przerwa potrwa kilka miesięcy.
- Będziemy musieli być bardziej ostrożni - przyznał De Nicola. Lekarz zapewnił: - Będziemy konsultować się z profesorem Marianim i nie będziemy ryzykować. To młody piłkarz i musi być być leczony jak najlepiej, by uniknąć niebezpiecznych nawrotów - dodał De Nicola. Przyznał, że po kontuzji drugiego kolana polskiemu zawodnikowi "trochę świat się zawalił". - Także poprzednim razem był zaniepokojony, ale my we Włoszech przywracamy formę piłkarzom. Gdzie indziej nie zawsze tak jest - stwierdził lekarz cytowany przez portal Tutto Napoli.
Wcześniej klub Napoli ogłosił w komunikacie, że operacja zakończyła się pełnym sukcesem. Dodano, że uraz był "złożony". "Kolano zostało wzmocnione"- poinformowało Napoli.
Profesor Mariani w październiku zeszłego roku przeprowadził zabieg lewego kolana Milika po tym, gdy zerwał więzadła krzyżowe. Teraz podobnego urazu zawodnik Napoli doznał w prawej nodze.
Włoskie media twierdzą, że polski piłkarz będzie pauzował od 4 do 6 miesięcy. "La Gazzetta dello Sport" podkreśla, że pauza potrwa co najmniej do końca lutego przyszłego roku. Przed rokiem - po urazie, jakiego nabawił się w trakcie spotkania kwalifikacji mistrzostw świata z Danią (3:2) w Warszawie - pauzował cztery miesiące. Media zapowiadają, że we wtorek piłkarz rozpocznie fizjoterapię, a w czwartek opuści klinikę.