Informacje przekazał na Twitterze reporter Polskiego Radia Rafał Bała. „Tomasz Zieliński na dopingu! Musi opuścić wioskę” - napisał dziennikarz.
Prezes PKOl Andrzej Kraśnicki, potwierdził informacje w rozmowie z Eurosportem.
Na razie brak więcej szczegółów w tej sprawie.

Tomasz Zieliński spotkał się dziś z dziennikarzami, już po ujawnieniu informacji o dopingu.
- powiedział sportowiec.Chyba mi się to śni, brak mi słów. Musiał być popełniony jakiś błąd w sztuce. Przez 10 lat trenowałem dla naszego kraju, 20 lat spędziłem na treningach i nigdy się nie dopingowałem. I nagle wyskakują mi z taką informacją. Miałem trzy kontrole przed przyjazdem do Rio i wszystkie były negatywne. Nawet godziny nie spędziłem w wiosce i od razu zostałem wzięty na kontrolę. 6 sierpnia dowiedziałem się, że próbka była pozytywna
Reklama