Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

​Niemiecki dziennikarz zirytował reprezentanta Polski

Polska już za dwa dni zagra w Nicei z Irlandią Północną, rozpoczynając tym samym walkę na Euro 2016.

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Polska już za dwa dni zagra w Nicei z Irlandią Północną, rozpoczynając tym samym walkę na Euro 2016. Występy biało-czerwonych nie elektryzują jednak zagranicznych dziennikarzy - dla nich liczy się tylko… Robert Lewandowski. Jeden z żurnalistów pytaniem o Lewandowskiego poirytował na konferencji prasowej Arkadiusza Milika.

- Mamy pytanie z niemieckiej telewizji do Arka Milika - zagaił na piątkowej konferencji przedstawiciel niemieckiej stacji. - Możemy zapytać po angielsku lub niemiecku? - dodał.

- Jedynie po polsku - zażartował napastnik grający na co dzień w Ajaksie Amsterdam. Po chwili niemiecki żurnalista sformułował konkretne pytania do Milika, nie miały one jednak nic wspólnego ani z meczem z Irlandią Północną, ani z grą reprezentacji Polski na Euro 2016. - Jakie są twoje wspomnienia z treningu z Anną Lewandowską? Czy uważasz, że Robert Lewandowski zmieni klub? - usłyszał Milik.

- Można zadać pytanie o Arkadiusza Milika? - natychmiast ostro odpowiedział nasz napastnik.

- Nie rozmawiamy o transferze Roberta Lewandowskiego - szybko zareagował rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski. - Pani Lewandowska nie prowadziła treningu piłkarzy i w naszej kadrze nie rozmawiamy o żonach piłkarzy - dodał rzecznik.

Reprezentacja Polski zainauguruje swoje występy na Euro 2016 w niedzielę. O godz. 18 podopieczni Adama Nawałki zmierzą się z Irlandią Północną. W drugim meczu grupy C Niemcy zagrają z Ukrainą. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#konferencja #Jakub Kwiatkowski #Euro 2016 #Robert Lewandowski #Arkadiusz Milik

mch