Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

"Został zaciągnięty jeden wielki hamulec na zakupy zbrojeniowe"

- Można powiedzieć, że został zaciągnięty jeden wielki hamulec ręczny na zakupy zbrojeniowe. Chciałbym skrytykować MON za jego działania (...), z tym, że oni żadnych działań nie podejmują. To jest ten zasadniczy problem - powiedział dzisiaj podczas konferencji prasowej z Mariuszem Błaszczakiem poseł PiS, Andrzej Śliwka.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że pierwsze śmigłowce uderzeniowe Apache, które będą wykorzystywane przez Wojsko Polskie m.in. do szkoleń, mają trafić do Polski w tym tygodniu. Osiem śmigłowców AH-64D dotrze do Polski przed zamówionymi w zeszłym roku 96 sztukami Apache'y w najnowocześniej wersji AH-64E, i pozwolą m.in. na uprzednie rozpoczęcie szkoleń załóg i obsługi technicznej.

Reklama

Były szef MON, Mariusz Błaszczak powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej, że leasing ośmiu śmigłowców to forma współpracy pomostowej pomiędzy Polską a USA, którą wynegocjował w 2023 r. jako szef resortu.

"Można powiedzieć, że te śmigłowce nie są pozyskane dzięki koalicji 13 grudnia, tylko pomimo tej koalicji"

- uznał. Według niego, gdyby rządził PiS a on dłużej był ministrem obrony narodowej, to "te śmigłowce trafiłyby do polskiego wojska wcześniej, przynajmniej rok wcześniej". "Bo wszystko było już domówione" - dodał.

Poseł PiS podkreślił, iż istotne jest kontynuowanie procesów związanych z budową siły polskiego wojska, a jego zdaniem obecnie zostały one wyhamowane.

"Chwalą się zamówieniami przygotowanymi za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, własnych zamówień koalicja 13 grudnia nie ma"

- powiedział Błaszczak.

Jak mówił, "wielkim skandalem jest unieważnienie postępowania na pozyskiwanie śmigłowców Black Hawk produkowanych w PZL Mielec".

"Zagrożone jest 1600 miejsc pracy i przede wszystkim zagrożony jest proces wymiany floty śmigłowców z postsowieckiej na nowoczesną" - stwierdził. Według b. szef MON skandalem jest również to, że zamówiono jedynie 111 spośród 1400 bojowych wozów piechoty Borsuk. "To jest zbyt mała liczba" - dodał.

"Można powiedzieć, że został zaciągnięty jeden wielki hamulec ręczny na zakupy zbrojeniowe" - przekonywał towarzyszący Błaszczakowi na konferencji poseł PiS Andrzej Śliwka, zarzucając rządowi "mikromanię" w dziedzinie obronności.

"Chciałbym skrytykować MON za jego działania (...), z tym, że oni żadnych działań nie podejmują. To jest ten zasadniczy problem"

- dodał.

Na początku czerwca Agencja Uzbrojenia poinformowała o zamknięciu postępowania na produkowane w należących do koncernu Lockheed Martin zakładach PZL Mielec śmigłowce S-70i Black Hawk. Rzecznik AU płk Grzegorz Polak informował, że decyzja wynikła ze zmiany priorytetów, wskazywanych przez organy planistyczne wojska.

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama