Portal tvp.info dotarł do ekspertyzy sejmowej dotyczącej ewentualnych praw do roszczeń reparacyjnych od Niemiec. Z opinii Biura Analiz Sejmowych wynika, że w czasie II wojny światowej polskie państwo poniosło największe straty w Europie, a z punktu widzenia międzynarodowego i prawnego twierdzenie, że roszczenia odszkodowawcze wygasły lub uległy przedawnieniu jest nieuprawnione - informuje portal.
Ekspertyza jest już gotowa, a Biuro Analiz Sejmowych zakończyło prace nad dokumentem - ujawnia tvp.info.
Portal publikuje główne wnioski przygotowanej ekspertyzy. Oto one:
– proporcjonalnie do całkowitej liczby ludności i majątku narodowego, Polska poniosła największe w Europie straty osobowe i materialne.
– straty te wynikały z działań wojennych i niemieckiej polityki okupacyjnej, tj. celowej i zorganizowanej eksterminacji polskiej ludności oraz pracy przymusowej społeczeństwa polskiego i celowego niszczenia mienia, w tym m.in. zburzenia Warszawy.
– twierdzenie, że Polsce przysługują wobec Niemiec roszczenia odszkodowawcze, jest zasadne, a tezy o ich wygaśnięciu lub przedawnieniu są nieuzasadnione.
– pbowiązujące akty prawa międzynarodowego i powojenna praktyka ws. reparacji (dyskryminowanie przez RFN Polski i polskich obywateli w porównaniu z innymi państwami) przemawiają za dochodzeniem przez Polskę od Niemiec odszkodowań za szkody spowodowane II wojną światową.
Autorzy ekspertyzy wyliczyli, że odszkodowania Niemiec na rzecz polskich obywateli to... mniej niż 1 proc. sumy, jaką rząd niemiecki przeznaczył na wypłaty odszkodowań dla obywateli Europy Zachodniej, USA oraz Izraela.
Biuro Analiz Sejmowych w swojej opinii przypomina też, że w memorandum polskiego rządu, złożonym w styczniu 1947 r. na konferencji zastępców ministrów spraw zagranicznych w Londynie stwierdzono, że „stosownie do Uchwał Poczdamskich stwierdzających, że Niemcy będą zmuszone do wynagrodzenia w jak najszerszym stopniu strat i cierpień wyrządzonych Narodom Zjednoczonym – Polska zastrzega sobie prawo przedłożenia dalszych konkretnych wniosków w tym przedmiocie”.