Były szef resortu sprawiedliwości dodał, że "nie liczy, że ludzie Bodnara podejmą śledztwo, ale w wolnej Polsce sprawiedliwość wróci, a winni odpowiedzą za swoje czyny".
Ci, którzy najgłośniej krzyczą o praworządności, sami ją brutalnie łamią. @Adbodnar bezprawnie, z naruszeniem ustawy, odwołał sędziego Przemysława Radzika z funkcji Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów. Milczenie to zgoda na bezprawie! Złożyłem zawiadomienie do prokuratury…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) April 15, 2025
Bodnar usuwa Radzika wbrew prawu
Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał 4 kwietnia sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie Przemysława Radzika z funkcji Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych. We własnym komunikacie resort sprawiedliwości przyznał, że zgodnie z obowiązującymi przepisami minister nie miał prawa do odwołania sędziego Radzika.
Stanowisko w sprawie odwołania sędziego Radzika przedstawiło stowarzyszenie Prawnicy dla Polski.
- Decyzja Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara o odwołaniu sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie Przemysława Radzika z funkcji Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych stanowi rażące naruszenie podstawowych zasad praworządności, w tym zasady niezawisłości sędziowskiej oraz zakazu arbitralnej ingerencji władzy wykonawczej w funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości - napisano.
Krajowa Rada Sądownictwa wskazała, że Bodnar mógł także dopuścić się w tej sprawie deliktu konstytucyjnego.