Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Zgłosił się na policję, bo... chciał odpocząć. Miał dość kłótni z partnerką

Cezary I. zgłosił się dziś w nocy do komendy, przy ul. Wilczej w Warszawie twierdząc, że jest poszukiwany i nie wyjdzie z budynku dopóki nie zostanie zatrzymany. 34-latek powiedział, że ma dosyć kłótni ze swoją partnerką oraz ukrywania się przed policjantami. Oficer dyżurny sprawdził go w policyjnych systemach i okazało się, że został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego na Woli na karę 1 roku i 5 miesięcy pozbawienia wolności za kradzież samochodu. Mężczyzna odbywa teraz wyrok w zakładzie karnym.

www.flickr.com/fsecart/CC BY 2.0

O godzinie 2:30 nad ranem przed okienkiem oficera dyżurnego śródmiejskiej Policji stanął 34-latek, który powiedział, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Prosił policjantów, żeby go zatrzymali, ponieważ on ma już dosyć kłótni ze swoją kobietą oraz ukrywania się przed funkcjonariuszami. Twierdził, że jest tym zmęczony i chce odpocząć.

Mundurowi wylegitymowali niecodziennego interesanta i sprawdzili w policyjnej bazie danych, że w 2016 roku zapadł w jego sprawie wyrok Sądu Rejonowego na warszawskiej Woli skazujący go na karę 1 roku i 5 miesięcy bezwzględnej kary pozbawienia wolności. Cezary I. miał nakaz zgłoszenia się w zakładzie karnym w grudniu ubiegłego roku. Postanowił jednak się ukrywać, aż do dnia kiedy sam oddał się w ręce sprawiedliwości.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia został przewieziony do więzienia, gdzie spędzi prawie półtora roku.

 



Źródło: policja.pl, niezalezna.pl

#policja #Warszawa #poszukiwany #więzienie

redakcja