Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Zembaczyński komentuje gwiazdki w poście Rabieja: „Władza będzie skakać z okien”

- Politycy słuchają obywateli, a obywatele mówią tłumnie: precz z PiS-em. Precz z hipokryzją tej władzy i precz z napaścią na prawa kobiet. Tak, że dla mnie sprawa jest bardzo oczywista i prosta – będą skakać z okien - powiedział portalowi Niezalezna.pl poseł KO Witold Zembaczyński. Wiceszef Nowoczesnej odniósł się do treści postu swojego partyjnego kolegi, byłego wiceprezydenta Warszawy Pawła Rabieja.

Paweł Rabiej
Paweł Rabiej
screenshot/Instagram/@pawelrabiej

W związku z trwającymi protestami skrajnej lewicy po opublikowaniu uzasadnienia do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej i wydrukowaniu go w Dzienniku Ustaw, były pierwszy zastępca prezydenta Warszawy Paweł Rabiej udostępnił wczoraj w mediach społecznościowych swoje zdjęcie z błyskawicą i komentarzem w postaci ośmiu gwiazdek, co tłumacząc na język polski oznacza „Jeb..ć PiS”. Żeby niewtajemniczeni w znaczenie symbolu ośmiu gwiazdek nie mieli wątpliwości, Rabiej podkręcił swój przekaz prezentując środkowy palec. No cóż, po takim przekazie chyba już nikt nie może mieć wątpliwości co i komu chciał tym palcem pokazać.

 

Postanowiliśmy dowiedzieć się czegoś więcej na temat tej publikacji polityka Nowoczesnej, ale nie odbierał od nas telefonu. Poprosiliśmy więc o interpretację wiceprzewodniczącego Nowoczesnej, posła Koalicji Obywatelskiej Witolda Zembaczyńskiego.

Początkowo nasz rozmówca nieco się dystansował od publikacji Rabieja, mówiąc, że „nie wchodzi na Instagrama” i nie zna „tej treści”, w związku z tym „ciężko” mu to komentować.

Opisaliśmy więc posłowi Zembaczyńskiemu publikację jego kolegi nie zapominając o żadnym szczególe, po czym był już bardziej rozmowny.

- Niech pan przejrzy moje media społecznościowe. Znajdzie pan tam bardzo dużo znaków Strajku Kobiet i bardzo dużo „ośmiu gwiazdek”. Nie będę komentował postu, którego nie znam

- powiedział polityk KO.

Dopytywaliśmy, czy publikowanie wulgarnego w swoim założeniu symbolu ośmiu gwiazdek jest zdaniem posła właściwym sposobem na prowadzenie debaty publicznej, na co Zembaczyński stwierdził, że „to władza pokazuje środkowy palec obywatelom”.

- Cackanie z tą tyranią po prostu się skończyło. Oni nie rozumieją innego języka. Niestety, taki jest język na ulicy, jaka jest władza

- ocenił nasz rozmówca.

- Nie ma kultury, gwałci się podstawowe prawa kobiet, więc nie ma się co spodziewać, że ktoś będzie się cackał. Najbrudniej, to oni jednak mają we własnym zapleczu i tam proszę pana znajduje się cały szereg różnych treści, które godzą w prawa człowieka

- dodał. 

Jako przykład wskazał „pseudowyroki pseudotrybunału konstytucyjnego”. – Język jest adekwatny do działań władzy – przekonywał.

Przypomnieliśmy, że wulgarny język debaty publicznej jest lansowany nie tylko na ulicy, ale także poprzez niektórych polityków opozycji.

- Bo politycy słuchają obywateli, a obywatele mówią tłumnie: precz z PiS-em. Przecz z hipokryzją tej władzy i precz z napaścią na prawa kobiet. Tak, że dla mnie sprawa jest bardzo oczywista i prosta – będą skakać z okien

- odparł Witold Zembaczyński.

Jako jeden z przykładów języka ulicy zacytowaliśmy posłowi hasło, które pojawiło się na proteście Strajku Kobiet – „Czas na drugi Smoleńsk”.

- Absolutnie takich haseł nie popieram i nie sympatyzuje z nimi. W mojej wrażliwości nie ma miejsca na takie stwierdzenia – zadeklarował Witold Zembaczyński.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Witold Zembaczyński #Paweł Rabiej #protesty #strajk kobiet #aborcja #Trybunał Konstytucyjny

albicla.com@Przemysław Obłuski