Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP zdecydowanie odpowiedział na przytoczone przez Izraela Katza skandaliczne słowa o "antysemityzmie wyssanym przez Polaków z mlekiem matki". - Stawianie zarzutu antysemityzmu wszystkim Polakom, również tych Sprawiedliwych znieważa (...) I znieważa też nas, polskich Żydów, którzy jesteśmy tego społeczeństwa częścią - czytamy w liście podpisanym przez Michaela Schudricha, naczelnego rabina Polski, oraz Monikę Krawczyk, prezes Zarządu ZGWŻ w RP.
- Nasz premier wyraził się jasno. Sam jestem synem ocalonych z Holokaustu. Jak każdy Izraelczyk i Żyd mogę powiedzieć: nie zapomnimy i nie przebaczymy. Było wielu Polaków, którzy kolaborowali z nazistami i - tak jak powiedział Icchak Szamir (były premier Izraela – red.), któremu Polacy zamordowali ojca, "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki". I nikt nie będzie nam mówił, jak mamy się wyrażać i jak pamiętać naszych poległych
- stwierdził Izrael Katz, szef izraelskiej dyplomacji, przywołując słowa przypisywane przez media Benjaminowi Netanjahu, który - jak podawał "Jerusalem Post" - podczas pobytu w Warszawie powiedział, że "Polacy kolaborowali z nazistami w Holokauście".
Skandaliczne słowa Katza wywołały oburzenie wielu środowisk. Zdecydowanie na wypowiedź szefa resortu dyplomacji Izraela zareagował Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.
"Słowa premiera Izraela Icchaka Shamira, które przytoczył minister spraw zagranicznych Izrael Katz, były niesprawiedliwe już wtedy, gdy zostały wypowiedziane pierwszy raz, w 1989 roku, w czasie gdy stosunku polsko-izraelskie dopiero zaczęto odbudowywać, po długiej nocy komunizmu. Te słowa są jeszcze bardziej przykre dziś, 30 lat później, gdy po oby stronach uczyniono już tak wiele dla wzajemnego zrozumienia naszych bardzo trudnych, lecz wspólnych dziejów. To, że niektórzy Polacy uczestniczyli (pośrednio lub bezpośrednio) podczas II Wojny Światowej w niemieckim mordowaniu Żydów, jest historycznym faktem. Pamiętajmy też, że okupowana Polska nie utworzyła w czasie II WŚ reżimu, który współpracował z III Rzeszą Niemiecką"
- czytamy w liście podpisanym przez Michaela Schudricha, naczelnego rabina Polski, oraz Monikę Krawczyk, prezes Zarządu ZGWŻ w RP.
"Pamiętamy, że Polacy stanowią najliczniejszą grupę wśród Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, co też jest historycznym faktem. Stawianie zarzutu antysemityzmu wszystkim Polakom, również tych Sprawiedliwych znieważa; znieważa też tych wszystkich, którzy chcą dziś w Sprawiedliwych widzieć prawdziwą reprezentację polskiego społeczeństwa. I znieważa też nas, polskich Żydów, którzy jesteśmy tego społeczeństwa częścią"
- pisze Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.
Oświadczenie Naczelnego Rabina Polski i Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w sprawie słów ministra Katza: „Stawianie zarzutu antysemityzmu wszystkim Polakom, (…) znieważa też nas, polskich Żydów, którzy jesteśmy tego społeczeństwa częścią.” pic.twitter.com/kXCgOJZXNk
— Marcin Kędryna (@marcin_kedryna) 18 lutego 2019