Jak informowaliśmy dzisiaj zatrzymano kolejnego podejrzanego o zbrodnię, za którą niesłusznie skazany został Tomasz Komenda. Do sprawy na konferencji prasowej odniósł się Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Zdaniem ministra prokuratorzy, którzy doprowadzili do tego zatrzymania i postawienia zarzutów ratują honor prokuratury, naprawiając straszliwy błąd sprzed lat.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przełom w sprawie Tomasza Komendy. Zatrzymano drugiego podejrzanego
Wymiar sprawiedliwości przed wielu laty popełnił straszliwy błąd, czyniąc ogromną krzywdę panu Komendzie, który niesłusznie został oskarżony, a później prawomocnie skazany za niepopełnione przestępstwo
- powiedział minister.
Teraz przynajmniej w części jeśli można, naprawia się niegdysiejsze błędy, dzięki bardzo intensywnej, można powiedzieć tytanicznej i benedyktyńskiej pracy prokuratorów i policjantów
- dodał.
Ziobro podkreślił, że dzisiejsze zatrzymanie i postawienie zarzutów w tej bulwersującej sprawie jest wynikiem ciężkiej pracy prokuratorów, którzy - jak powiedział - ratują honor prokuratury, naprawiając straszliwy błąd sprzed lat.
Wymienię szczególnie dwa nazwiska prokuratorów - prokuratora Sobieskiego oraz szefa delegatury pana prokuratora Tomkiewicza. Dzięki zaangażowaniu tych ludzi i pracy przez nich wykonanej można było dzisiaj wydać polecenie policji, by zatrzymać kolejnego podejrzanego
- ocenił minister.
Prokuratorzy zdecydowali się wytypować wszystkich mężczyzn którzy w okresie, kiedy doszło do tego strasznego przestępstwa mieszkali w miejscowości Miłoszyce i w okolicach. Przesłuchano ich na okoliczność ewentualnego związku z tym zdarzeniem oraz pobrano od każdego z nich próbki porównawcze do badań genetycznych
- mówił.
Efektem właśnie tego rodzaju żmudnej pracy śledczych, w połączeniu z postępem nauki doprowadzono do kolejnego przełomu, mianowicie dzisiejszego zatrzymania i postawienia zarzutów osobie, która tego strasznego wieczoru była na tej samej dyskotece gdzie też przebywała później zamordowana dziewczynka
- wskazał Zbigniew Ziobro.
Trwają w tej chwili czynności w Prokuraturze. Ja chciałbym dodać jeszcze, że jest to drugi podejrzany zatrzymany w tej sprawie dlatego, że w zeszłym roku, w czerwcu zatrzymano pierwszego z podejrzanych
- zakończył.