W aktach sprawy ks. Andrzeja Dymera brakuje jednego tomu, w którym mają znajdować się dane personalne osób pokrzywdzonych. Śledczy o braku akt dowiedzieli się kilka tygodni temu, gdy zwrócili się do szczecińskiego sądu o ich zwrot. W tej sprawie wszczęto już postępowanie.
Sprawa zmarłego kilka tygodni temu ks. Andrzeja Dymera zbulwersowała opinię publiczną. W połowie lutego duchowny został odwołany ze stanowiska dyrektora Instytutu Medycznego im. Jana Pawła II w Szczecinie, jak podają media - w wyniku wcześniejszego spotkania biskupa szczecińsko-kamieńskiego z mężczyzną, który miał być w przeszłości wykorzystywany seksualnie przez ks. Dymera.
Dziennikarze TVN24 dotarli do informacji, że w szczecińskim kościele od połowy lat 90. wiedziano o nadużyciach duchownego względem nieletnich. W 2008 r. po kolejnych medialnych publikacjach rozpoczęto proces kanoniczny i wszczęto śledztwo w prokuraturze, umorzone po kilku miesiącach. Sprawa powróciła do wymiaru sprawiedliwości po kilku latach za sprawą aktu oskarżenia jednej z ofiar. W sądzie ostatecznie sprawę również umorzono z powodu przedawnienia (w 2015 r. upłynęło 20 lat od czynów, których dotyczył akt oskarżenia).
Również proces kanoniczny nie został zakończony, mimo że od decyzji pierwszej instancji minęło już 13 lat.
Teraz okazuje się, że w aktach sprawy Dymera brakuje jednej z teczek. Wyszło to na jaw kilka tygodni temu. Kiedy prokuratura zwróciła się do Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum, okazało się, że w 11-tomowej dokumentacji brakuje tomu ostatniego, w którym znajdowały się dane personalne i adresowe osób, które miały być pokrzywdzone przez duchownego. O sprawie poinformowała szczecińska "Gazeta Wyborcza".
Prokuratura prowadzi już postępowanie w sprawie zaginięcia akt.
- Wstępne ustalenia wskazują, że do zaginięcia tomu akt doszło na terenie Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie. W sprawie ustalane są okoliczności zaginięcia i osoby za to odpowiedzialne
- pisze na Twitterze Prokuratura Okręgowa w Szczecinie
1/2 Prokuratura nadzoruje postępowanie w sprawie zaginięcia jednego tomu akt postępowania dot. subsydiarnego aktu oskarżenia o czyn z art. 176 d.kk przeciwko duchownemu, który zmarł w dniu 16.02.2021r., a które zostało umorzone wobec przedawnienia karalności czynu.
— Prok.Okręg. Szczecin (@Prok_Szczecin) March 9, 2021
2/2 Wstępne ustalenia wskazują, że do zaginięcia tomu akt doszło na terenie Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie. W sprawie ustalane są okoliczności zaginięcia i osoby za to odpowiedzialne.
— Prok.Okręg. Szczecin (@Prok_Szczecin) March 9, 2021