O makabrycznej zbrodni informowaliśmy wczoraj.
Radio RMF FM informuje, że 25-latek nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań. Nie wyraził również żadnej skruchy.
Prokuratura złożyła do sądu wniosek o zastosowanie wobec niego 3-miesięcznego aresztu, w związku z obawą matactwa oraz zagrożenia wysoką karą – dożywocia.
Prokuratorom udało się porozmawiać z młodszym rodzeństwem 25-latka, które w czasie tragicznych wydarzeń było w domu. To 16-latek i 22-latka. Na razie śledczy nie ujawniają treści ich relacji.