PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

"Takie wypowiedzi nie przystają żadnemu człowiekowi". Wszczęto postępowanie wobec mec. Kozaneckiego

Można się spodziewać przedstawienia panu mecenasowi zarzutów dyscyplinarnych, naruszenia zasad etyki adwokackiej, przede wszystkim w kontekście stosownego zachowania w życiu prywatnym - usłyszeliśmy od rzecznik prasowej Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi adw. Anny Mrożewskiej. Chodzi o ostatnią aktywność w mediach społecznościowych mec. Pawła Kozaneckiego oraz niedzielny wypadek, w którym brał udział. Zderzenia nie przeżyły dwie kobiety.

Twitter/@JanSpiewak; facebook.com/Ochotnicza Straż Pożarna w Barczewie

Do feralnego zderzenia audi z mercedesem doszło na drodze wojewódzkiej 595 w niedzielę przed godz. 18 na odcinku Barczewo–Jeziorany. W wypadku udział brały cztery dorosłe osoby i czteroletni chłopiec. W wyniku zderzenia zginęły dwie kobiety w wieku 53 i 67 lat, które jechały audi. Dziecko podróżujące drugim autem przewieziono do szpitala.

Po wypadku, kierowca roztrzaskanego mercedesa zabrał głos w mediach społecznościowych. Łódzki mecenas Paweł Kozanecki przekonywał, że ludzie powinni kupować nowsze i bezpieczniejsze samochody. Audi ofiar tragedii pod Barczewem nazwał „trumną na kółkach”. Zdaniem adwokata, między innymi „dlatego zginęły te kobiety”. Mężczyzna usunął instagramowe „story”, lecz zapisać je zdołał Jan Śpiewak.

Rusza postępowanie

Stanowisko prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Przemysława Rosatiego w sprawie przekazał portal tvp.info.

- Wypowiedzią pana mecenasa zajmuje się już rzecznik dyscyplinarny i ocenia ją w płaszczyźnie zasad etyki zawodowej. Od adwokata wymaga się zdecydowanie więcej - powiedział mec. Rosati. Przypomniał, że kwestią samego wypadku zajmują się organy ścigania i w stosownych procedurach ta sprawa będzie wyjaśniana.  

Prezes NRA przyznał też, że po ludzku jest mu przykro, a słowa Kozaneckiego w ogóle nie powinny paść. - Przepraszam za nie i składam kondolencje rodzinom ofiar tej tragedii - przekazał nam mec. Rosati. 

Niezalezna.pl skontaktowała się z kolei z rzecznik prasową Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi, adw. Anną Mrożewską, która potwierdziła wszczęcie postępowania.

- Rzecznik dyscyplinarny, po zapoznaniu się z zamieszczonymi przez pana mec. Kozaneckiego nagraniami w mediach społecznościowych, wszczął postępowanie dyscyplinarne już w dniu dzisiejszym - usłyszeliśmy.

- Będzie toczyło się postępowanie. Pan mecenas zostanie wezwany przez rzecznika do zajęcia stanowiska - tłumaczy przebieg postępowania i dodaje:

„Można się spodziewać przedstawienia panu mecenasowi zarzutów dyscyplinarnych, naruszenia zasad etyki adwokackiej, przede wszystkim w kontekście stosownego zachowania w życiu prywatnym”.

- Następnie można spodziewać się też postępowania przed sądem dyscyplinarnym. Ten ocenia zasadność postanowionego zarzutu i rozstrzyga w przedmiocie ewentualnej kary dyscyplinarnej - przyznaje adw. Mrożewska.

"Jesteśmy zbulwersowani"

Przekazała nam również stanowisko dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi adw. Sylwestra Redeła. To załączamy poniżej:

 



Źródło: niezalezna.pl, tvp.info

Aleksander Mimier