Można się spodziewać przedstawienia panu mecenasowi zarzutów dyscyplinarnych, naruszenia zasad etyki adwokackiej, przede wszystkim w kontekście stosownego zachowania w życiu prywatnym - usłyszeliśmy od rzecznik prasowej Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi adw. Anny Mrożewskiej. Chodzi o ostatnią aktywność w mediach społecznościowych mec. Pawła Kozaneckiego oraz niedzielny wypadek, w którym brał udział. Zderzenia nie przeżyły dwie kobiety.
Do feralnego zderzenia audi z mercedesem doszło na drodze wojewódzkiej 595 w niedzielę przed godz. 18 na odcinku Barczewo–Jeziorany. W wypadku udział brały cztery dorosłe osoby i czteroletni chłopiec. W wyniku zderzenia zginęły dwie kobiety w wieku 53 i 67 lat, które jechały audi. Dziecko podróżujące drugim autem przewieziono do szpitala.
Po wypadku, kierowca roztrzaskanego mercedesa zabrał głos w mediach społecznościowych. Łódzki mecenas Paweł Kozanecki przekonywał, że ludzie powinni kupować nowsze i bezpieczniejsze samochody. Audi ofiar tragedii pod Barczewem nazwał „trumną na kółkach”. Zdaniem adwokata, między innymi „dlatego zginęły te kobiety”. Mężczyzna usunął instagramowe „story”, lecz zapisać je zdołał Jan Śpiewak.
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) September 29, 2021
Stanowisko prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Przemysława Rosatiego w sprawie przekazał portal tvp.info.
- Wypowiedzią pana mecenasa zajmuje się już rzecznik dyscyplinarny i ocenia ją w płaszczyźnie zasad etyki zawodowej. Od adwokata wymaga się zdecydowanie więcej - powiedział mec. Rosati. Przypomniał, że kwestią samego wypadku zajmują się organy ścigania i w stosownych procedurach ta sprawa będzie wyjaśniana.
Prezes NRA przyznał też, że po ludzku jest mu przykro, a słowa Kozaneckiego w ogóle nie powinny paść. - Przepraszam za nie i składam kondolencje rodzinom ofiar tej tragedii - przekazał nam mec. Rosati.
Niezalezna.pl skontaktowała się z kolei z rzecznik prasową Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi, adw. Anną Mrożewską, która potwierdziła wszczęcie postępowania.
- Rzecznik dyscyplinarny, po zapoznaniu się z zamieszczonymi przez pana mec. Kozaneckiego nagraniami w mediach społecznościowych, wszczął postępowanie dyscyplinarne już w dniu dzisiejszym - usłyszeliśmy.
- Będzie toczyło się postępowanie. Pan mecenas zostanie wezwany przez rzecznika do zajęcia stanowiska - tłumaczy przebieg postępowania i dodaje:
„Można się spodziewać przedstawienia panu mecenasowi zarzutów dyscyplinarnych, naruszenia zasad etyki adwokackiej, przede wszystkim w kontekście stosownego zachowania w życiu prywatnym”.
- Następnie można spodziewać się też postępowania przed sądem dyscyplinarnym. Ten ocenia zasadność postanowionego zarzutu i rozstrzyga w przedmiocie ewentualnej kary dyscyplinarnej - przyznaje adw. Mrożewska.
Przekazała nam również stanowisko dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi adw. Sylwestra Redeła. To załączamy poniżej: