Dwie kobiety zginęły w wypadku, do jakiego doszło w niedzielę wieczorem na drodze pod Barczewem. Uczestniczyły w nim dwa auta osobowe - mercedes i audi. Mercedesem przemieszczał się adwokat Paweł K., który w mediach społecznościowych zamieścił po wypadku film, w którym przekonuje, że kobiety zginęły... bo jechały starym samochodem.
Do zderzenia doszło na drodze wojewódzkiej 595 przed godz. 18:00 w niedzielę, na odcinku Barczewo - Jeziorany. W wypadku udział brały cztery dorosłe osoby oraz 4-letni chłopiec.
Dwie kobiety jadące audi nie przeżyły wypadku.
Z ustaleń śledczych pracujących na miejscu wypadku wynika, że prawdopodobną przyczyną tej tragedii był manewr 41-letniego kierującego osobowym mercedesem, który jadąc w kierunku Barczewa, z nieznanych na tę chwilę przyczyn przekroczył oś jezdni, zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z Audi. Kierujący Mercedesem był trzeźwy
- poinformowała policja.
Jeden z uczestników wypadku uznał, że podzieli się w internecie swoimi przeżyciami. Adwokat zasugerował w filmie, że kobiety zginęły, bo jechały starym samochodem.
Czy Okręgowa Rada Adwokacka w Łodzi zajmie się tym by wydalić z zawodu sprawcę śmiertelnego wypadku pod Olsztynem?
— Miasto Jest Nasze 🌳🚊♻️ (@MiastoJestNasze) September 29, 2021
Wg ustaleń @PolskaPolicja adw. Paweł K. jest sprawcą wypadku - przekroczył dozwoloną prędkość oraz wymusił pierwszeństwo, skutkiem czego zabił 2 kobiety ☠️☠️🤬 https://t.co/ncJBFoxxed
Podobne zdanie wyraziła na Instagramie jego znajoma, influencerka, która gościła go tego dnia na weselu.
Nie mogę oddychać. Moi bliscy przeżyli tylko dlatego, że mieli 2-letnie auto wysokiej klasy z zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa. Ofiary jechały dwudziestokilkuletnim autem bez poduszek. Uważajcie na siebie, zapinajcie pasy
- oświadczyła Martyna Kaczmarek.
Do wygłaszanych przez adwokata opinii odniósł się na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Szokująca wypowiedź, tym bardziej, że padła z ust adwokata. Zleciłem analizę zabezpieczonego nagrania pod kątem odpowiedzialności dyscyplinarnej. Liczę, że podobne działania podejmie sam samorząd adwokacki
- podkreślił.
Szokująca wypowiedź, tym bardziej, że padła z ust adwokata. Zleciłem analizę zabezpieczonego nagrania pod kątem odpowiedzialności dyscyplinarnej. Liczę, że podobne działania podejmie sam samorząd adwokacki. https://t.co/ZU6xn3zsRA
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) September 29, 2021
Ze zdjęć zamieszczanych przez mężczyznę na Instagramie wynika, że lubi szybką jazdę. Jedna z fotografii przedstawia licznik auta, wskazujący na jazdę prędkością 200 km/h.