Polski Ład to nasza propozycja dla całej Polski, również dla takich miejscowości jak Miłakowo, Dobre Miasto i Łukta, które dzisiaj odwiedziłem; chcemy, aby w takich miejscach rozwój był dużo bardziej dynamiczny - zapewnił premier Mateusz Morawiecki.
"Polski Ład to nasza propozycja dla całej Polski - również dla takich miejscowości jak Miłakowo, Dobre Miasto i Łukta, które dzisiaj odwiedziłem. Chcemy, aby w takich miejscach rozwój był dużo bardziej dynamiczny, bo Polska powiatowa i gminna musi się odrodzić po pandemii"
- napisał w piątek szef rządu na swoim profilu na Twitterze.
#PolskiŁad to nasza propozycja dla całej Polski - również dla takich miejscowości jak Miłakowo, Dobre Miasto i Łukta, które dzisiaj odwiedziłem. Chcemy, aby w takich miejscach rozwój był dużo bardziej dynamiczny, bo Polska powiatowa i gminna musi się odrodzić po pandemii. pic.twitter.com/kSPII1hCZA
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 16, 2021
Podczas wizyty na Warmii i Mazurach premier przedstawiał szczegóły Polskiego Ładu i mówił o planach zapewniania wszystkim "dostatniego życia", co jak podkreślał - jest marzeniem obozu politycznego, który reprezentuje.
W firmie cukierniczej Jutrzenka Dobre Miasto w Dobrym Mieście, szef rządu poinformował, że w odniesieniu do działań wspierających przedsiębiorców, Polski Ład przewiduje wydatek rzędu 20 mld zł na podniesione koszty uzyskania przychodu, ale też kilkaset mld zł na inwestycje w otoczeniu przedsiębiorstw, m.in. na uzbrojenie terenów, aby przedsiębiorcy łatwiej mogli prowadzić działalność. Wskazał też na wagę deregulacji dla działalności gospodarczej i - jak zapowiedział - "w Sejmie powołamy komisję, która będzie się zajmować deregulacją".
"Podnosząc kwotę wolną i obniżając w ostatnich latach podatki (...) tworzymy najlepsze możliwe warunki rozwoju dla naszych przedsiębiorców" - zapewniał. Stwierdził też, że trwają wciąż rozmowy o tym, jak jeszcze bardziej poprawić warunki do inwestowania, aby inwestycje, płace i konsumpcja "nawzajem się nakręcały".
Odnosząc się do udzielonej już pomocy rządowej, przypomniał, że firma Jutrzenka także skorzystała z tarczy finansowej, a powołując się na informacje od prezesa dobromiejskiej firmy zaznaczył, że pozwoliło to ochronić miejsca pracy, a także zainwestować w nowy sprzęt. "A nowy sprzęt to podniesienie wydajności, produktywności, podbój nowych rynków eksportowych i to chodzi w polskiej gospodarce" - mówił premier.
Podczas spotkania z mieszkańcami Miłakowa, szef rządu zapewniał o konsekwentnym realizowaniu planu obozu Zjednoczonej Prawicy. "Konsekwentnie realizujemy nasz plan. Polski Ład jest taką całościową ofertą odnowy gospodarczej, (...) ma przywrócić nasz potencjał po COVID-19, (...) to także, a może nawet przede wszystkim, wytyczenie nowych dróg, które mają pomóc Polsce osiągnąć to, o czym zawsze marzyliśmy - dostatnie życie" - podkreślił.
Premier odwiedził w piątek także szkołę podstawową w Łukcie, w której przebywają harcerze ewakuowani z powodu nawałnic z obozu w Białce w powiecie ostródzkim. Premier uczestniczył też w naradzie sztabu kryzysowego z udziałem przedstawicielami władz lokalnych oraz służb ratunkowych.
Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.