Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Milioner Filipiak i jego rady dla ludzi: „mniej żreć” i nie latać na wakacje. Sam ma prywatny samolot

Janusz Filipiak to jeden z najbogatszych Polaków - prezes Comarchu, właściciel klubu piłkarskiego Cracovia na brak pieniędzy narzekać nie może. W rozmowie z Business Insiderem przyznał, że bliskie mu są sprawy klimatu. Krytykował ludzi za to, że jedzą za dużo mięsa i latają na wakacje za granicę. Sam przyznał, że ma samolot, ale... "mały" - więc w swoim przypadku nie widzi żadnego problemu.

Janusz Filipiak poucza innych, jak mają żyć
Janusz Filipiak poucza innych, jak mają żyć
By Tomasz Gonsior, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=85242501

Kwestia dbania o środowisko to nośny temat - wypowiada się o tym wiele osób, dając rady, w jaki sposób można zadbać o najbliższe otoczenie. Do chóru umoralniających dołączył Janusz Filipiak. "Ludzie, jedziecie na urlop na Kretę i zanieczyszczacie planetę" - mówił w rozmowie z Business Insiderem. 

Milioner dodał, że dużą pracą do wykonania jest... wytłumaczenie ludziom, żeby nie latali na urlopy do Turcji czy Grecji. Warto podkreślić, iż mówi to człowiek, który w ubiegłym roku zarobił 25 milionów złotych, a sam posiada także prywatny samolot. Czy nie widzi w tym nic niestosownego? Ależ skąd...

- Mam samolot, który jest mały. To nie jest odrzutowiec, to jest turbośmigłowiec, który konsumuje połowę mniej paliwa niż odrzutowce

- wyjaśnia Filipiak. 

Ale to nie koniec. Szef Comarchu postanowił również zganić ludzi za to... co jedzą. Przyjął nietypową taktykę.

- Uświadomienie ludziom, że nie mają tyle, za przeproszeniem, żreć. Jak ja idę do sklepu w swojej okolicy pod Krakowem, to przecież ludzie wynoszą takie siaty tego mięsa, że ja nie wiem, co oni z nim robią. Tu jest duża praca do wykonania

- stwierdził, sugerując... podniesienie opłat od mięsa. 

Podsumowując - Filipiak twierdzi, że rezygnacja przez niego z prywatnego samolotu niewiele zmieni. Uważa natomiast, że ludzie nie powinni latać na zagraniczne wakacje oraz powinni "mniej żreć", bo to jedne z głównych powodów emisji CO2. To się chyba nazywa "odlot milionera" - nawet jeżeli małym samolotem...

 



Źródło: niezalezna.pl, Business Insider

#Janusz Filipiak

Michał Kowalczyk