"Jestem zaskoczony i wzruszony". Niespodzianka dla Michała Rachonia na Zjeździe Klubów Gazety Polskiej
Uczestnicy Zjazdu Klubów Gazety Polskiej postanowili zrobić niespodziankę Michałowi Rachonowi, który w niedzielę kończy 45 lat. Dziennikarz TVP, prowadzący program #Jedziemy i współautor serialu "Reset" dziękował wszystkim, przypominając, że praca w Strefie Wolnego Słowa zmieniła jego życie - także prywatne.
Podczas Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów Gazety Polskiej w Spale odbył się panel dotyczący serialu "Reset", a jednym z jego gości był Michał Rachoń - współautor tej produkcji. W trakcie dyskusji pojawił się... tort. Wszystko dlatego, że redaktor Rachoń w niedzielę kończy 45 lat.
Uczestnicy zjazdu zrobili Michałowi Rachonowi wielką niespodziankę. Pojawiło się wzruszenie. - Bardzo serdecznie dziękuję za to wspaniałe "sto lat". Jestem zaskoczony i wzruszony, dziękuję za te życzenia - powiedział Michał Rachoń.
To, że któregoś pięknego dnia Tomasz Sakiewicz zgodził się przyjąć do pracy w portalu Niezależna takiego gościa, który wtedy nie powinien być przyjęty do pracy, bo był członkiem partii politycznej, za bardzo nie wiedział co w życiu robić, ale przyjął go! I w pierwsze miejsce, gdzie pojechałem, to zamiast zrobić relację, to się przebrałem za trzymetrowego penisa i obraziłem prezydenta Federacji Rosyjskiej, a on mnie wtedy nie wyrzucił z pracy
– przypominał dziennikarz.
Rachoń zaznaczył, że praca w Strefie Wolnego Słowa zmieniła całe jego życie. Także te prywatne.
Chwilę później (Tomasz Sakiewicz) stworzył Telewizję Republika. To zmieniło całe moje życie. Dzięki temu między innymi poznałem najwspanialszą kobietę na świecie, moją ukochaną żonę Kasię Gójską, która jest człowiekiem niezwykle mądrym, odważnym. Jest ostoją naszego środowiska
– dodał prowadzący program #Jedziemy.
"To moje życie zmieniło, ale to, co robili i robią cały czas, jest bardzo ważne dla Polski" - zakończył jubilat.
Źródło: niezalezna.pl
