Z kilku miejsc w Polsce napłynęły sygnały o skandalicznym zachowaniu uczestników imprez Halloween. Osoby, które nie chciały uczestniczyć w "zabawie", padały ofiarami... aktów wandalizmu. W ruch poszły jajka i mazaki - niektórymi sprawami na pewno zajmie się policja.
Anglosaskie Halloween, obchodzone 31 października, najbardziej popularne jest w USA, w Kanadzie i Wielkiej Brytanii. Tego dnia dzieci przebierają się za potwory, wampiry czy kościotrupy i chodzą wieczorem po udekorowanych specjalnie na tę okazję domach, prosząc o cukierki. Symbolem Halloween jest wydrążona w środku dynia z powycinanymi w skorupie otworami przypominającymi oczy, nos i przeważnie wyszczerbioną szczękę, z zapaloną w środku świeczką.
Obchodzenie Halloween w jego pierwotnej wersji bardzo mocno łączyło się z praktykami okultystycznymi. Księża do dziś przestrzegają przed tą pozornie niewinną zabawą i podkreślają, że katolicy mogą też szukać alternatyw wobec udziału w zabawach z okazji Halloween. Jedną z takich alternatyw są organizowane w parafiach bale i korowody świętych, podczas których dzieci przebierają się za swoich patronów, ulubionych świętych lub anioły.
Jak się okazuje, Halloween w tym roku w niektórych miastach przybrało nieoczekiwany przebieg.
O skandalicznym zachowaniu uczestników zabawy Halloween w Szczecinie donosi redaktor naczelny "Radia Szczecin" Tomasz Duklanowski. - 80 - latkowie bali się otworzyć drzwi rozwrzeszczanym wyrostkom i tak zostali ukarani. Sprawą zajmuje się policja - pisze dziennikarz. Młodzież namalowała seniorom na drzwiach pentagram, a klatkę schodową obrzuciła jajkami.
Pentagram narysowany na drzwiach, klatka schodowa obrzucona jajkami. Tak wyglądała "zabawa" w Halloween w Szczecinie.
— Tomasz Duklanowski (@TDuklanowski) November 1, 2023
80 - latkowie bali się
otworzyć drzwi rozwrzeszczany wyrostkom i tak zostali ukarani. Sprawą zajmuje się policja. Więcej o tym - jutro w Radiu Szczecin. pic.twitter.com/hMg6Orou1M
Jajko poszło też w ruch w innej miejscowości - małżeństwo katechetów odmówiło udziału w halloweenowej zabawie, na co młodzi ludzie zareagowali agresją i rzucili jajkiem w okno domu tej pary.
- Halloween zacznie się kojarzyć z aktami wandalizmu - napisał w mediach społecznościowych Bartosz Moralewicz, który padł ofiarą tego działania.
W stronę mojego okna poleciało jajko, bo odmówiłem uczestnictwa w zabawie Halloween. W moim mieście dzieci wiedzą, gdzie mieszka moja żona i ja, i że jesteśmy katechetami. Halloween zacznie się kojarzyć z aktami wandalizmu. pic.twitter.com/T1v76L8yuw
— Bartosz Moralewicz (@Moralewicz) November 1, 2023