Komenda Główna Policji poinformowała, że polscy policjanci pojadą zabezpieczać Mistrzostwa Europy 2024 w piłce nożnej. Z przekazanych informacji wynika, że na turniej uda się specjalna grupa funkcjonariuszy, która będzie monitorować zachowania kibiców na terenie Niemiec i patrolować okolice stadionów.
Jak przekazała KGP, funkcjonariusze Krajowego Punktu Informacyjnego ds. Imprez Sportowych w Wydziale Operacyjnym Głównego Sztabu Policji Komendy Głównej Policji prowadzą stałą współpracę ze swoim odpowiednikiem w policji niemieckiej (NFIP Germany) w zakresie wymiany informacji o wszelkich zagrożeniach mogących wystąpić podczas turnieju.
"Podczas turnieju finałowego Mistrzostw Europy zostanie uruchomione Międzynarodowe Centrum Współpracy Policji (IPCC) w siedzibie Krajowego Urzędu ds. Szkolenia, Doskonalenia i Spraw Kadrowych Policji Nadrenii Północnej-Westfalii"
Podkreśliła, że w policyjnym zabezpieczeniu Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej weźmie udział 14 policjantów z Polski. Będzie to dwóch funkcjonariuszy jako obsada IPCC, w tym dowódca kontyngentu oraz 12 spottersów jako tzw. mobile team.
"Głównym zadaniem dowódcy oraz oficerów łącznikowych będzie zapewnienie stałej wymiany informacji ze stroną niemiecką w zakresie sposobu przemieszczania się polskich kibiców na mecze, w tym ich liczby, liczby i rodzajów środków transportu, przewidywanych zachowań oraz ewentualnych zagrożeń mogących wystąpić z ich strony"
Dodała, że policjanci-spottersi będą monitorować zachowania kibiców Reprezentacji Polski na terenie Niemiec i wspólne z policjantami lokalnymi patrolować okolice stadionów oraz inne miejsca grupowania się kibiców.
"Dodatkowych 20 polskich policjantów zostanie skierowanych do zabezpieczenia głównych szlaków komunikacyjnych takich jak porty lotnicze, dworce kolejowe i autobusowe, miejsca obsługi podróżnych przy autostradach itp."
Podczas poprzednich Mistrzostw Europy w piłce nożnej, które odbywały się 11 miastach w 10 państwach w zabezpieczanie turnieju zaangażowanych było 10 polskich funkcjonariuszy. Jak informowała wówczas KGP do Sankt Petersburga w Rosji pojechało sześciu policjantów, a do Sewilli w Hiszpanii czterech.